Na targu pod Gubałówką.
Już od wczoraj na targowisku pod Gubałówką świąteczne zamieszanie. Od samego rana tłoczno. Na straganach królują oczywiście wiosenno-wielkanocne produkty.
Jak się okazuje, zakopiańczycy dużą wagę przywiązują do świątecznej dekoracji swoich domów. Najbardziej obleganymi stoiskami są te, oferujące gotowe stroiki. Jak w całej Polsce, tak i na Podhalu wśród ozdób dominują tegoroczne trendy, czyli ozdobne koszyczki, w których miejsce tradycyjnych kurczaków zajęły kaczuszki. Jak twierdzą jednak sprzedawcy, do tradycji jesteśmy bardzo przywiązani, bo ta nowość nie sprzedaje się zbyt dobrze.
Sądząc po liczbie zainteresowanych klientów, skupionych wokół straganów z wiosennymi kwiatami i królującymi wśród nich żonkilami, większość z nas stawia mimo wszystko na naturalny sposób ozdabiania naszych domowych ognisk. (ECZ)