E-mail Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Nowiny
 Przegląd prasy i nowin
   Zakopane
   Tatry
   Podhale
   Kultura
   Narty
Felietony
Opowiadania
Multimedia
Gastronomia
Fotoreportaże
Dziennikarze PPWSZ
Kalendarz imprez
Pogoda/kamery
Ogłoszenia
Forum dyskusyjne
Redakcja
 Reklama
Zakopane, Tatry, Podhale
E-mail
Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Zakopane
 nawigacja:  Z-ne.pl » Portal Zakopiański

Zakopane
Pokazuję Szymanowskiego jako twórcę i człowieka
 dodano: 6 Kwietnia 2007    (źródło: Dziennik Polski - www.dziennik.krakow.pl - 2007/04/06)

Rozmowa z MACIEJEM PINKWARTEM, kustoszem zakopiańskiej "Atmy".

- Otrzymał Pan prestiżową nagrodę Fundacji im. Karola Szymanowskiego. W uzasadnieniu jury czytamy, że przyznano ją za "stworzenie oryginalnego, atrakcyjnego programu muzycznego i edukacyjnego dla Muzeum Karola Szymanowskiego (...)". Co to dla Pana oznacza?


- Otrzymał Pan prestiżową nagrodę Fundacji im. Karola Szymanowskiego. W uzasadnieniu jury czytamy, że przyznano ją za "stworzenie oryginalnego, atrakcyjnego programu muzycznego i edukacyjnego dla Muzeum Karola Szymanowskiego (...)". Co to dla Pana oznacza?

- Myślę, że chodzi tu o wprowadzenie muzyki do muzeum w "Atmie", co było ewenementem. Prezentowana jest również w nietypowy sposób. Koncerty odbywają się jakby w salonie u kompozytora, a on im patronuje. Wykonawca patrzy na portrety Szymanowskiego, portrety "patrzą" na niego, publiczność patrzy na ręce artysty. Daje to poczucie psychicznej więzi z twórcą i z odbiorcami.

Ponadto, prowadząc koncert, nie rozwijam nigdy muzykologicznego aspektu poszczególnych dzieł. Staram się pokazywać Szymanowskiego pozapodręcznikowego. Wydaje mi się, że publiczność bardziej interesuje, w jakich okolicznościach utwór powstał, co potem z nim się działo, komu i dlaczego był dedykowany. Pokazuje to Szymanowskiego jako wielkiego twórcę, a jednocześnie jako człowieka, który w określonych warunkach żył i pracował, cieszył się czy smucił.

Edukacyjna część programu wiąże się natomiast z moim oprowadzaniem wycieczek i lekcjami, w czasie których staram się mówić o związkach Szymanowskiego z Zakopanem i ze światową muzyką.

- Uznawany jest Pan za eksperta w sprawach Szymanowskiego. Tymczasem Pana wykształcenie ma niewiele wspólnego z muzyką czy historią muzyki. Jak to się stało? Co było najpierw - praca w "Atmie" czy zainteresowanie kompozytorem?

- Można powiedzieć, że znawcą spraw Szymanowskiego stałem się przez zasiedzenie. Kiedyś, ktoś złośliwie zapytał mnie, co ja właściwie w "Atmie" robię. Odpowiedziałem, że jestem... eksponatem. Minęło 31 lat od chwili, kiedy zacząłem tu pracować. Trafiłem do "Atmy" dzięki moim związkom ze szkołą muzyczną, gdzie pracowała moja żona, a ja prowadziłem teatrzyk muzyczno-literacki. Dyrektor Muzeum Narodowego Tadeusz Chruścicki (poprzez dyrektorkę szkoły Annę Juchniewicz) poszukiwał kogoś, kto wziąłby na siebie odpowiedzialność za dokończenie remontu "Atmy". Akurat chciałem zmienić pracę (zatrudniony byłem w administracji miasta), więc podjąłem to wyzwanie.

Kiedy już otworzyliśmy "Atmę", wydawało mi się, że moje obowiązki nie powinny się sprowadzać tylko do otwierania i zamykania muzeum oraz pilnowania eksponatów. Pomału, głównie dzięki kontaktom z rodziną Szymanowskiego i Teresą Chylińską, która o Szymanowskim wie wszystko, nauczyłem się o nim tyle, ile wiem teraz.

- Polubił Pan również jego muzykę? Czy słucha Pan jej z obowiązku?

- Mogę powiedzieć, że muzykę Szymanowskiego doceniłem, choć w pewnym stopniu słucham jej z obowiązku. Lubię słuchać muzyki Szymanowskiego na żywo, więc to, co robię w "Atmie" robię również dla siebie i swoich bliskich. Każdy kompozytor ma swoje hity, Szymanowski też. Takich przebojów jak "Maski", "Mity", "Tarantela" czy kwartety smyczkowe mogę słuchać na każdym koncercie.

- Zawsze podkreśla Pan, że Szymanowski jest światowej klasy kompozytorem. Czy - według pana - jest to postać doceniona i odpowiednio "wykorzystana" dla promocji Zakopanego?

- Wydaje mi się, że nie. Mam nadzieję, że Rok Szymanowskiego zmieni ten stan rzeczy. Moim zdaniem Zakopane w działalności promocyjnej do tej pory o wiele bardziej doceniło willę "Atmę" niż samego Karola Szymanowskiego. Jako ładny i dobrze utrzymany budynek pojawia się we wszystkich prawie folderach dotyczących Zakopanego, ale o wiele mniej mówi się tam o kompozytorze.

Właśnie przeprowadziłem rozmowę z francuskimi twórcami filmu o Piotrze Anderszewskim (wybitny polski pianista, obecnie mieszkający w Paryżu - przyp. red.). Będą go realizować w grudniu w Polsce, a jednym z elementów będzie "Atma" i koncert w willi. Co ciekawe, Francuzi o Zakopanem nie wiedzieli wiele, a dotarli tutaj właśnie za pośrednictwem Szymanowskiego i jego wybitnego wykonawcy. Film będzie poświęcony "Atmie", a tym samym promocją Zakopanego.

Niestety, nie umiemy wykorzystać postaci Szymanowskiego, wokół którego poza okazjami jubileuszowymi panuje martwa cisza. Miejmy nadzieję, że wreszcie ktoś zauważy, iż warto go "dokleić" do wykazu naszych dóbr narodowych.

- A w kontekście Zakopanego?

- Właśnie zgłosiłem pomysł, by na Pęksowym Brzyzku pojawił się zespół tabliczek poświęconych wielkim Polakom związanym z Zakopanem, tutaj niepochowanych, a których dzieje i twórczość podniosły bardzo rangę tego miasta. Można by je umieścić na wewnętrznej stronie muru, na końcu cmentarza. Chciałbym, żeby pierwszy był w ten sposób uczczony Szymanowski, a będzie ku temu okazja w październiku, w 125. rocznicę jego urodzin. Ogłosiłem nawet taki apel do władz Zakopanego, do zakopiańskiego proboszcza, środowisk opiniotwórczych, pod którym, co zabawne, podpisał się podczas ostatniego koncertu w "Atmie" sam burmistrz Janusz Majcher.

- Czy uda się to zrealizowć jeszcze przed zakończeniem Roku Szymanowskiego?

- Jestem przekonany, że tak. To nie będzie jednak element końcowy Roku Szymanowskiego. Tuż przed Bożym Narodzeniem w "Atmie" odbędzie się spotkanie z Piotrem Anderszewskim. Będzie to koncert robiony przez francuskich filmowców. To niespodzianka, o której wcześniej nie mówiłem.

- Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiała: EWA CZERWIENIEC











«« Powrót do listy wiadomości


 Zapisz w schowku     Drukuj       Zgłoś błąd    785





Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»

ZAKOPIAŃSKI PORTAL INTERNETOWY Copyright © MATinternet s.c. - ZAKOPANE 1999-2024