Policja zatrzymała podejrzanego.
Zakopiańska policja w wyniku czynności własnych zatrzymała 48-letniego bezdomnego mężczyznę, który jest podejrzany o kradzieże w zakopiańskich marketach i paserstwo. - Mężczyzna ten nie ma miejsca stałego pobytu, ale nie pochodzi z naszego terenu. Przybył z innych stron Polski - wyjaśnia asp. Monika Kraśnicka-Broś, rzecznik prasowy KPP Zakopane. - Na naszym terenie działał już od dłuższego czasu, przynajmniej od stycznia.
Prokuratura w Zakopanem postawiła zatrzymanemu zarzut kradzieży artykułów spożywczych, kosmetyków, narzędzi w zakopiańskich sklepach: Biedronce oraz Tesco. W pierwszym mężczyzna miał ukraść towar za 270 złotych, w drugim - za 460 złotych.
Nie wiadomo, czy rzeczy ukradzione w sklepach podejrzany przywłaszczał sobie czy też je sprzedawał. Prawdopodobnie artykuły spożywcze brał dla siebie, a rzeczy, które mógł spieniężyć, pozbywał się.
- Postawiono zatrzymanemu również zarzut paserstwa. Nabył on bowiem kożuch, o którym wiedział, że pochodzi z kradzieży - twierdzi rzecznik zakopiańskiej policji.
Mężczyzna ze względu na brak stałego miejsca zameldowania i aby zabezpieczyć - jak tłumaczy asp. Monika Kraśnicka-Broś - właściwy tok postępowania, został tymczasowo aresztowany na dwa miesiące. Bezdomny 48-latek był już wcześniej karany za to samo przestępstwo.
(hak)