Po wielu burzliwych dyskusjach i dokonywaniu wyłączeń z wyłączeń - zmieniona uchwała o Parku Kulturowym Kotliny Zakopiańskiej została większością głosów przyjęta.

- Uchwała jest, wyłączenia są i na razie cisza. Nikt nie protestuje. Zdajemy sobie jednak sprawę, że uchwała ma wiele mankamentów i będzie jeszcze nieraz w różnych wersjach rozpatrywana - mówi Janusz Majcher, burmistrz Zakopanego. - Ale dla nas to ważne, że jest ochrona przed niekontrolowaną zabudową miasta.

Władze Zakopanego nie boją się zapowiadanych przez firmy procesów. - Konkretnych pozwów jeszcze nie mieliśmy, ale w razie czego będziemy się bronić. Myślę, że mamy mocne argumenty - zaznacza burmistrz. - Dla mnie tereny zielone są ważniejsze od procesów.

(hak)