Urzędnicy "skarbówki" w Kościelisku.
Pisaliśmy już o intensywnych kontrolach urzędników zakopiańskiej "skarbówki", której nowa naczelnik postanowiła wyegzekwować płacenie podatków u tych osób wynajmujących kwatery, które dotychczas uchylały się od tego obowiązku.
W Zakopanem, gdy w mediach pojawiła się informacja o takich kontrolach, do urzędu skarbowego zgłosiło się ok. 1000 kwaterodawców, by zarejestrować swoją działalność gospodarczą. Teraz urzędnicy "skarbówki" przenieśli się do gminy Kościelisko.
- Kontrole u nas się już zaczęły - mówi wójt Bohdan Pitoń. - Sporo osób często nie jest świadoma, że łamie prawo. Ludzie nagminnie korzystają z przepisu, wedle którego mieszkańcy gmin wiejskich wynajmujący nie więcej niż pięć pokoi, są zwolnieni z płacenia od nich podatku. Ale to dotyczy tylko tych, którzy są rolnikami. Ci, którzy nie są, choć mieszkają na wsi, muszą płacić podatki za wynajem.
Władze gminy zorganizowały spotkanie kwaterodawców z pracownikami urzędu skarbowego, by ci wyjaśnili kwestie prawne i ewentualne sankcje finansowe za unikanie płacenia podatków.
- Kary za nielegalne wynajmowanie pokoi są bardzo dotkliwe, postanowiliśmy więc przeprowadzić akcję uświadamiającą ludzi, zanim zapukają do ich drzwi urzędnicy skarbowi - wyjaśnił wójt. - Zainteresowanie akcją, z tego co wiem, było bardzo duże.
(hak)