Jeśli wszystko dobrze pójdzie, to od 1 maja straż miejska pojawi się w Poroninie i Kościelisku.
Wkrótce zakopiańska straż miejska będzie działać nie tylko w mieście. Prawdopodobnie od maja umundurowanych strażników spotkać będzie można także na terenie gmin Poronin i Kościelisko.
Pomysł utworzenia straży gminno-miejskiej wyszedł z tatrzańskich gmin.
- Wspólnie stworzymy dwa nowe etaty dla strażników miejskich, po jednym na każdą gminę - zaznacza Wiesław Lenard, p. o. komendanta straży miejskiej.
Zarówno Poronin jak Kościelisko będą uczestniczyć w finansowaniu nowych pracowników. Gminy na każdego pracownika będą wpłacać pieniądze na konto Zakopanego, z którego z kolei wypłyną pensje dla nowych strażników.
- Ideą tego pomysłu jest zapewnienie większego bezpieczeństwa i porządku publicznego w naszych miejscowościach. Dotyczyłoby to przede wszystkich źle zaparkowanych pojazdów, czy dzikich wysypisk - tłumaczy wójt Poronina, Bronisław Stoch.
Gminy, do których wejdą strażnicy zadeklarowały także, że będą się starać o zakup samochodu dla funkcjonariuszy.
- Patrol bez samochodu nie będzie skuteczny. Jeśli nasze samorządy zgodzą się to wspólnie kupimy taki pojazd - zaznacza Bronisław Stoch.
Dwóch strażników na Poronin i Kościelisko to co prawda niedużo, jednak - jak zaznacza Wiesław Lenard - patrole nie będą codzienne.
- W terenie strażnicy miejscy będą pojawiać się raz na dwa dni. Oczywiście, gdy ktoś z mieszkańców do nas zadzwoni, to patrol pojedzie - tłumaczy Wiesław Lenard.
W dalszych planach jest także objęcie monitoringiem szkół w Poroninie i Kościelisku.
- Na początku kamery pojawią się w szkołach podstawowych i gimnazjach - zapowiada Wiesław Lenard.
(łb)