Prowadzona przy zakopiańskiej parafii pw. Świętej Rodziny kuchnia Brata Alberta żywi codziennie, z wyjątkiem niedziel, 160 bezdomnych. Często dla większości z nich jest to jedyny posiłek w całym dniu. I choć nie wszystkim w Zakopanem taka działalność się podoba, to jednak wielu mieszkańców (szczególnie parafianie) ruszyli z pomocą finansową, gdy proboszcz ks. Stanisław Olszówka ogłosił przebudowę kuchni Brata Alberta.
Teraz trwa remont pomieszczenia, gdzie przygotowywane są posiłki. Po zakończeniu prac będzie ono już, jak twierdzi ks. Stanisław Olszówka, na miarę dwudziestego pierwszego wieku: nowoczesne i spełniające wymagane normy. Na remont generalny czekają też pozostałe pomieszczenia. W przebudowanej kuchni znajdzie się miejsce na klub seniora oraz świetlicę dla dzieci z ubogich rodzin.
Choć ks. Stanisław Olszówka podkreśla, że prace idą bardzo dobrze i o finansach nie mówi, to jednak wiadomo, że taka inwestycja kosztuje i przyda się każda złotówka...
(hak)