Ubiegły rok przyniósł wzrost liczby pijanych kierowców na drogach powiatu tatrzańskiego. Po ostatnim weekendzie zapowiada się, że 2007 r. nie przyniesie zmiany tendencji.
W sobotę i niedzielę policja zatrzymała czterech pijanych kierowców. W sobotę na Olczy patrol złapał 76-letniego woźnicę. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał we krwi 1,2 promila alkoholu. Tego samego dnia w Zakopanem zatrzymano 64-letniego kierowcę busa. W czasie jazdy miał we krwi 0,73 promila alkoholu.
W niedzielę było podobnie. O godz. 3 nad ranem na ul. Grunwaldzkiej policjanci zatrzymali 25-letniego turystę z Krakowa. Mężczyzna jadąc audi miał we krwi ponad 0,81 promila alkoholu.
Kilka godzin później zatrzymano 30-latka ze Szczekocin, który nie dość, że prowadził fiata 126p pod wpływem alkoholu, to jeszcze miał zatrzymane przez sąd prawo jazdy do końca 2008 roku. Badanie alkomatem wykazało, że kierowca miał we krwi ponad 2 promile alkoholu.
(łb)