W roku ubiegłym było mniej zabójstw, ale więcej wymuszeń i rozbojów z udziałem nieletnich.
Rok 2006 okazał się w powiecie tatrzańskim nieco bardziej pracowity dla funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem.
Policyjne podsumowanie ubiegłego roku wykazało, że w porównaniu z rokiem 2005 było więcej o 98 przestępstw. W roku 2006 zanotowano 3072 przestępstwa, a w 2005 - 2974.
- Pocieszające jest to, że w roku 2006 nieco spadła ilość przestępstw o charakterze kryminalnym, czyli tych najbardziej dokuczliwych dla społeczeństwa, a które mają największy wpływ na poczucie bezpieczeństwa - podkreśla Monika Kraśnicka-Broś, rzecznik zakopiańskiej policji.
Liczba przestępstw kryminalnych w 2005 wynosiła 2376, a w 2006 - 2306.
- Pomimo jednak, że ogólna liczba przestępstw kryminalnych spadła, to wzrost w 2006 roku był w kategoriach rozbojów i kradzieży kieszonkowych - mówi Kraśnicka-Broś.
Jeżeli w 2005 roku liczba rozbojów i wymuszeń wynosiła 74, w tym 51 dokonanych przez nieletnich, to w 2006 - 163, z czego aż 131 z udziałem niepełnoletnich.
- Na podwyższenie wyniku mieli wpływ zatrzymani niedawno dwaj nieletni uczniowie gimnazjum, którym łącznie udowodniono 110 wymuszeń - tłumaczy rzecznik zakopiańskiej policji.
Spośród innych przestępstw spadła natomiast liczba zabójstw - z 5 w 2005, do 2 w 2006. Mniej było również gwałtów, a także większych kradzieży.
Odnotowano natomiast wzrost kradzieży dokonywanych przez kieszonkowców - z 73 w 2005, do 86 w 2006.
- Zatrzymaliśmy grupę ośmiu nieletnich osób, które na terenie Zakopanego dokonała 68 kradzieży, a także rozbojów - przypomina Kraśnicka-Broś. - Zaznaczyć należy również, że wzrosła także wykrywalność przestępstw.
Łukasz Bobek