Park kulturowy Kotliny Zakopiańskiej do poprawienia.
Poprzednie władze Zakopanego, by ochronić tereny zielone w naszym mieście, wytypowały w drodze uchwały intencyjnej 18 obszarów, dla który jest opracowywany plan zagospodarowania przestrzennego. Są to jednak procedury kosztowne i długotrwałe.
– Szukaliśmy innych metod ochrony, które można by było zastosować w miarę szybko – wyjaśniał na ostatnim posiedzeniu komisji urbanistyki Jerzy Chlebiński, naczelnik wydziału architektury zakopiańskiego urzędu miasta. – Dała nam taką możliwość ustawa o ochronie zabytków, która wprowadzała pojęcie parku kulturowego, swoistego parasola ochronnego.
Była Rada Miasta poparła stanowisko burmistrza i by bronić terenów o wyjątkowych walorach kulturowych przed wyjątkową agresywnością developerów przyjęła uchwałę w sprawie utworzenia „Parku Kulturowego Kotliny Zakopiańskiej”.
Niestety, uchwała ta dotknęła też i zwykłych mieszkańców Zakopanego, którzy mieli trudności z otrzymaniem warunków zabudowy na wznoszone dla siebie domy.
– Uchwała podziałała niestety w sposób globalny. Okazało się, że wstrzymuje też i indywidualnych inwestorów – przyznał naczelnik Chlebiński. – Niedobrze się stało. Teraz proponuję uszczegółowienie.
Naczelnik poddał propozycję, aby obszar zabudowy intensywnej wyłączyć z Parku Kulturowego.
– W tej strefie nie ma dużo działek wolnych. Do zabudowy m.in. są tzw. plomby – argumentował naczelnik.
Nie ma więc zagrożenia, że nagle tym obszarem zainteresują się developerzy i powstaną tu duże inwestycje.
Ostatecznie o sposobie poprawienia uchwały w sprawie utworzenia parku zdecyduje Rada Miasta.
(hak)