Jak poinformowały zakopiańskie władze, sąd odmówił kasacji wyroku nakazującego opuszczenie terenu zajmowanego przez budynki karczmy regionalnej "Redykołka". O kasację starał się właściciel lokalu Jan Bachleda-Księdzularz.

Stojąca u zbiegu Krupówek, ul. Nowotarskiej i Kościeliskiej restauracja zostanie najprawdopodobniej rozebrana. Działka, na której stoją zabudowania, należy do gminy. W sierpniu ub.r. postępowanie komornicze o wydanie terenu zostało przerwane przez Sąd Apelacyjny, który uznał skargę właściciela karczmy starającego się o kasację wyroku.

- Wygrana gminy w Sądzie Kasacyjnym pozwala na rozpoczęcie budowy przejścia podziemnego z Krupówek pod skrzyżowaniem. Prace ruszą jeszcze w tym roku - zapowiada wiceburmistrz Wojciech Solik. Zakopiańskie władze chcą wcześniej ustalić z właścicielem "Redykołki" sposób wydania nieruchomości.

Budowa przejścia podziemnego rozpocząć się miała w zeszłym roku. Przetarg na jej wykonanie został rozstrzygnięty. - W tym roku, jeszcze przed wakacjami wykonana zostanie część robót, jak montaż instalacji. Ruch nie zostanie wstrzymany, odbywać się będzie jednym pasem - stwierdza wiceburmistrz. Miasto ma na budowę przejścia podziemnego zabezpieczone środki w tegorocznym budżecie; część pieniędzy na ten cel przekaże Urząd Marszałkowski, a część pochodzić będzie z zaciągniętych kredytów. Całość kosztować ma około 5 mln. zł. (RAV)