Zakopiańska NIK.
Radni miejscy z komisji rewizyjnej, niczym Najwyższa Izba Kontroli, szykują się do odwiedzin w kilku podległych urzędowi miasta instytucjach.
- Mamy takie uprawnienia, dlatego zamierzamy z nich skorzystać - mówi Renata Szych, która kieruje pracami tej komisji.
W pierwszym rzędzie radni odwiedzą zakopiańskie przedszkola, gdyż w czasie ostatniej kadencji nie było tam kontroli.
Pod lupę pójdą także inne instytucje.
- W roku 2007 zamierzamy skontrolować również Biuro Promocji Zakopanego, Ośrodek Pomocy Społecznej, Geotermię Podhalańską, Zespół Szkół Zawodowych im. H. Modrzejewskiej a także Zakopiański TBS - wylicza Renata Szych.
Kontrole radnych będą mieć na celu przede wszystkim zbadanie legalności działania poszczególnych podmiotów, a także wszelkich spraw finansowych i ogólnie - gospodarności.
Komisja rewizyjna przypatrzy się także punktualności radnych.
- Chodzi tutaj przede wszystkim o sprawdzenie, czy wszyscy radni miejscy dotrzymują terminów swoich dyżurów dla mieszkańców Zakopanego - tłumaczy przewodnicząca Renata Szych.
Kontrole nie ominą nawet samego burmistrza. Pod lupę pójdą przede wszystkim decyzje finansowe włodarza Zakopanego, a także realizacje uchwał podjętych przez radę miasta.
(łb)