Olcza to chyba najbardziej pechowa dzielnica Zakopanego. Nie dość, że w szczycie sezonu zarówno letniego, jak i zimowego brakuje w kranach wody, to teraz jeszcze wieczorami Olcza spowita jest... egipskimi ciemnościami.

Przez kilka ostatnich dni niemal od Ustupu po Pardałówkę wszystkie latarnie przydrożne były wyłączone.

Jest to o tyle uciążliwe, że tą trasą porusza się bardzo wielu dorożkarzy, którzy często nie mają żadnego oświetlenia, nawet odblaskowego.

- W takich ciemnościach jak się jedzie samochodem trzeba strasznie uważać, żeby czasem nie wpaść na takiego woźnicę i konia - mówi pani Maria, mieszkanka pechowej dzielnicy. - Strach puszczać dzieci wieczorami na zewnątrz, żeby jakiś wariat ich nie rozjechał.

Olczańskie egipskie ciemności spowodowane były awarią sieci energetycznej w tej dzielnicy. - Wiemy już o tym. Najpóźniej do dzisiaj awaria powinna być usunięta - mówi Adam Leśniewski z wydziału drogownictwa i transportu urzędu miasta, który jest odpowiedzialny za funkcjonowanie 3 tysięcy latarni ulicznych w Zakopanem.

Miejmy tylko nadzieję, że pechowy okres dla Olczy w końcu minie.

- Co sezon na Pardałówce i Olczy nocuje masa turystów i co sezon mamy jakieś problemy. Może w końcu nowe władze spojrzą przyjaźniejszym okiem na tę dzielnicę, która przecież z roku na rok jest popularniejsza - ma nadzieję pani Maria.

Jeżeli awaria z oświetleniem powtórzyłaby się, wszyscy mieszkańcy mogą zgłosić ten problem w wydziale drogownictwa i transportu pod numerem (018) 20 20 439.

(łb)