Tatrzańskim gminom nie grozi komisarz.

Zgodnie z ustawą o finansach publicznych zadłużenie gminy nie może przekroczyć 60 proc. planowanych dochodów rocznych. Jeżeli tak by się stało, wówczas władzę przejąłby komisarz.

Na szczęście taki czarny scenariusz nie grozi tatrzańskim gminom.

Chociaż każda z nich jest zadłużona, jeszcze daleko im do wyznaczonej granicy.

W Poroninie zadłużenie wynosi obecnie 7,1 mln zł, co stanowi 36,5 proc. dochodów gminy. Chociaż jest to najwyższy wskaźnik wśród wszystkich gmin powiatu tatrzańskiego, Poronin zamierza wziąć kolejny kredyt.

- W tym roku planujemy zaciągnąć pożyczkę w wysokości 2,2 mln zł na dokończenie sali gimnastycznej w Zębie i konieczne remonty drogowe - zaznacza Stanisława Czubernat, skarbnik Poronina.

Zdecydowanie lepiej jest w Bukowinie Tatrzańskiej. Na 17,2 mln dochodów dług gminny wynosi 3,3 mln zł (19,5 proc.). Zadłużenie powstało głównie na skutek licznych inwestycji związanych z termomodernizacją szkół.

Zdecydowanie najlepiej ma się Kościelisko. Na zakończenie 2006 r. dług gminy wynosił jedynie 828 tys. zł.

- Stanowi to zaledwie 4,8 proc. planowanych w wysokości 16,9 mln naszych dochodów - zaznacza skarbnik Stanisława Czubernat.

Gmina zaciągnęła pożyczkę na remonty chodników i budowę sieci kanalizacyjnej. Na 2007 r. zadłużenie jednak wzrośnie, bo Kościelisko planuje wziąć 1,5-milionowy kredyt.

- Kredyt jest konieczny, bo straciliśmy 1,6 mln zł z tytułu podatków z Tatrzańskiego Parku Narodowego - wyjaśnia skarbnik.

W starostwie powiatu tatrzańskiego zadłużenie jest niewielkie: w stosunku do dochodów wynosi ok. 5 proc.

- Ogólnie nasze zadłużenie to 2 mln 300 tys. zł - wyjaśnia skarbnik Regina Tokarz. - W tym roku kończymy spłatę kredytu zaciągniętego na budowę sali gimnastycznej przy "Budowlance". Ostatnia rata wynosi 300 tys. zł. Mamy jeszcze do spłacenia 2-milionowy kredyt wzięty w ubiegłym roku z przeznaczeniem na Zespół Szkół Mistrzostwa Sportowego. Tegoroczna rata z tego tytułu to 400 tys. zł. W sumie więc mamy w tym roku 700 tys. zł do zapłacenia.

Jednak starostwo zamierza zwiększyć w 2007 r. swoje zadłużenie, zaciągając 5-letni kredyt w wysokości 2,5 mln zł na budowę sali gimnastycznej przy Zespole Szkół Turystyczno-Hotelarskich. Planuje też pożyczkę z NFOŚ (umarzaną w 50 proc.) na termomodernizację szkół.

Gmina Biały Dunajec ma do spłacenia (do 2010 r.) kilka pożyczek zaciągniętych, m.in. na kanalizację i szkoły.

- Łączna kwota zadłużenia naszej gminy wynosiła na koniec 2006 r. 1 mln 313 tys. zł, co stanowi 10,3 proc. w stosunku do wysokości dochodów - mówi skarbnik Jarosław Cudzich. - Na koniec tego roku jednak zostanie nam do spłacenia 774 tys. zł. Uchwała budżetowa nie przewiduje na bieżący rok zwiększania zadłużenia.

Gmina Zakopane nie udzieliła nam odpowiedzi na temat swego zadłużenia.