Dokładnie dziś - 29 października obchodzona jest setna rocznica powołania Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. To właśnie 29 października 1909 we Lwowie Namiestnictwo Galicyjskie aktem urzędowym zezwoliło na utworzenie pionierskiej organizacji.
Pierwsze projekty powołania pogotowia górskiego pojawiały się już w 1907 roku.
Jak pisze Witold Paryski „wskutek wzrastającej liczby nieszczęśliwych wypadków w Tatrach Mariusz Zaruski (na zdjęciu pierwszy z lewej - przyp. red.), powziął myśl stworzenia takiej organizacji". Wtedy każdą akcję ratunkową organizowano dorywczo, z ogromnymi problemami, bo brakowało odpowiedniego sprzętu i wyćwiczonych ratowników. Już w 1908 roku Mariusz Zaruski i Mieczysław Karłowicz mieli przygotowany konkretny plan ratunkowego stowarzyszenia. 9 lutego 1909 roku Karłowicz zginął w lawinie, a jego śmierć przyśpieszyła powołanie TOPR. 29 października został zatwierdzony statut pogotowia, choć sama organizacja działała już latem 1909 roku. Akcje ratunkowe przeprowadzali na początku członkowie czynni wchodzący w skład tzw. Straży Ratunkowej. Oprócz tego byli też członkowie honorowi oraz tacy, którzy wspierali finansowo działanie pogotowia. Po I wojnie światowej zaniechano używania nazwy Straż Ratunkowa.
Pierwszym kierownikiem TOPR, naczelnikiem Straży Ratunkowej, był właśnie generał Mariusz Zaruski.
Przemysław Bolechowski