E-mail Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Nowiny
 Przegląd prasy i nowin
   Zakopane
   Tatry
   Podhale
   Kultura
   Narty
Felietony
Opowiadania
Multimedia
Gastronomia
Fotoreportaże
Dziennikarze PPWSZ
Kalendarz imprez
Pogoda/kamery
Ogłoszenia
Forum dyskusyjne
Redakcja
 Reklama
Zakopane, Tatry, Podhale
E-mail
Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Zakopane
 nawigacja:  Z-ne.pl » Nowiny

Tatry
Czworonogom w Tatry wstęp wzbroniony!
 dodano: 2 Września 2009    (źródło: Gazeta Krakowska - www.gk.pl - 2009/09/02)
Mało kto z przyjezdnych turystów respektował przepisy zabraniające wprowadzania psów na teren TPN (FOT. ŁUKASZ BOBEK)

Psy tłumnie tego lata chodziły po szlakach. Turyści mieli za nic wszelkie parkowe zakazy.

Całe Tatry zostały już zamknięte dla czworonogów. Za wprowadzanie psów na teren Tatrzańskiego Parku Narodowego grozi mandat do 100 zł. Niestety, ich właściciele, szczególnie przyjezdni, nie respektują zakazu i nagminnie tego lata go łamali.


Niektórzy przyłapani przez strażników parkowych tłumaczyli, że traktują pieska jak członka rodziny i nie mogą go nie wziąć na wycieczkę. Byli i tacy, którzy upierali się, że nie prowadzą na smyczy psa, lecz... owieczkę.

Psów na teren TPN nie można wprowadzać od pięciu lat. Ich właściciele do niedawna mogli spacerować ze swymi pupilami jedynie w Dolinie Chochołowskiej i Dolinie Lejowej, które należą do Wspólnoty Ośmiu Wsi. Kilka dni temu jednak i Wspólnota przyjęła zarządzenie, by zakazać w obydwu dolinach spacerów z czworonogami.

– Na teren parków narodowych nie wolno wprowadzać psów, więc Wspólnota zdecydowała, że także dostosuje się do tych wymogów – tłumaczą we Wspólnocie Witowskiej. Jednak przepisy nie będą tam, jak usłyszeliśmy, zbyt restrykcyjnie traktowane. – Jeżeli ktoś pod pachą niesie małego kundelka, to nic nie mówimy – twierdzą we Wspólnocie.

Niestety, na obszarze zarządzanym przez TPN turyści nie mają co liczyć na taką wyrozumiałość strażników.

– Podczas wakacji naprawdę był z psami duży problem – podkreśla Edward Wlazło, komendant Straży Parku. – Nałożyliśmy kilkanaście mandatów od 50 do 100 zł. W niektórych wypadkach, gdy właściciele spacerowali w niższych partiach gór, nie w terenach, gdzie obowiązuje ścisła ochrona przyrody, stosowaliśmy tylko pouczenie.

Psy wprowadzali przede wszystkim turyści, którzy tłumaczyli strażnikom, że nie wiedzieli o zakazie. Z miejscowych, jak mówi komendant, nikt nie został ukarany, bo górale wiedzą, że nie wolno psów wprowadzać do TPN.

– Niestety, takie są przepisy ustawy o ochronie przyrody – zaznacza komendant Wlazło. – Psów nie wolno wprowadzać na tereny parków narodowych i wszyscy, którzy wędrują po naszych Tatrach, muszą tego przestrzegać, nawet jeżeli traktują swego pieska jak członka rodziny.

Tego lata na szlakach aż roiło się od piesków małych, dużych, na smyczy, bez niej.

– Nie rozumiem takiego dziwnego zakazu! – mówi Grażyna Kłębicka, turystka z Opola. – Komu i w czym niby ten mój mały piesek może przeszkadzać?

Pracownicy parku uważają, że przeszkadzają. Na przykład ich szczekanie, które niesie się echem przez całe Tatry płoszy zwierzynę.

Halina Kraczyńska







•  ...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 Natalia_81      11:30 Śr, 02 Wrz 2009
Pani ładnie się tłumaczy co szkodzi mały piesek, wielu innych turystów też, że nie wiedzieli. Cóż nieznajomość prawa i przepisów nie zwalnia z ich przestrzegania. Wystarczy, że turyści sami zachowują się jak zwierzęta więc czworonogi to już zbyt dużo

         •  Re: ...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~elat      12:20 Śr, 02 Wrz 2009
Sprawa prawie jasna: jak baran twierdzi, że prowadzi owieczkę - to bezwzględnie jest to członek jego rodziny.:D
A ciekawe ile wytrzyma taki "turysta" z kundelkiem pod pachą, chyba, że jest to trochę większy kundelek i wyżej służy jako siła pociągowa;-) (patrz: w galerii milera - pies na Rysy):D

                 •  Re: ...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 Natalia_81      12:42 Śr, 02 Wrz 2009
popatrz a niedźwiedź na szlaku to "niespodziewany gość". No skoro pies zaczyna być znacznie mniej niespodziewany... Owce na halach też budzą protesty turystów bo się męczą, więc może powinniśmy zamienić wszystkie te zwierzęta na nasze ukochane pupile. Niech biegają po parku narodowym, poganiają sarny czy jelenie. Czego to ludzie nie wymyślą. Ale to niestety nie jest problem tylko TPN-u bo taki brak wiedzy obserwujemy także w normalnych lasach, gdzie obowiązuje zakaz prowadzenia psów bez smyczy i kagańca.

                         •  Re: ...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 yacey      11:11 Czw, 03 Wrz 2009
Autorka artykułu popełniła drobny błąd, pisząc o tym, że zakaz wprowadzania psów na teren TPN obowiązuje od 5 lat. Prawda jest taka, ze już latach 80-tych ubiegłego wieku taki zakaz obowiązywał. Pracowałem wtedy w społecznej Straży Ochrony Przyrody i pamiętam, ze podczas działań patrolowych w Tatrach mieliśmy zwracać uwagę na przestrzeganie zakazu wprowadzania psów na teren Parku.





«« Powrót do listy wiadomości


 Zapisz w schowku     Drukuj       Zgłoś błąd    1220





Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»

ZAKOPIAŃSKI PORTAL INTERNETOWY Copyright © MATinternet s.c. - ZAKOPANE 1999-2024