Posypały się mandaty dla motocyklistów. To nie ostatnia akcja przeciwko łamiącym prawo.
Prawdziwą wojnę wypowiedzieli motocrossom i quadom pracownicy parków, funkcjonariusze Straży Granicznej oraz policjanci. W miniony weekend na terenie trzech parków narodowych Podhala – Tatrzańskiego, Pienińskiego oraz Gorczańskiego – przeprowadzili zmasowany atak, wręcz obławę, na szalejących po terenach chronionych, polach uprawnych i łąkach motocrossowców.
Efekt to 25 osób ukaranych mandatami i 27 pouczonych. Obławę rozpoczęli w Bukowinie Tatrzańskiej pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego, wspierani przez Straż Graniczną z Łysej Polany i jej motocykle i quady oraz policję z Bukowiny Tatrzańskiej.
– Dwa tygodnie przygotowywaliśmy się do tej sobotniej akcji – mówi Edward Wlazło, komendant Straży Ochrony Parku w TPN, który był inicjatorem akcji. – Musieliśmy wcześniej przeprowadzić rozpoznanie, kto i kiedy tu przyjeżdża. W sobotę, tak aby nas nikt nie zauważył, przetransportowaliśmy sprzęt, musieliśmy go zamaskować gałęziami, zapewnić łączność. Uczestnicy akcji czekali w krzakach od godziny 10 rano do 17. Ale opłaciło się.
– Najpierw na wabika przyjechał jeden motocyklista, pojeździł trochę i gdy wszystko było w porządku, dał sygnał pozostałym, że teren jest bezpieczny. I wtedy ze wszystkich stron inni, pojawili się na kilkunastu maszynach – relacjonuje Wlazło. – Ukaraliśmy mandatami w wysokości 500 złotych trzech motocrossowców w wieku około 30 lat. Złamali przepisy ustawy o ochronie przyrody, byli bowiem w strefie ochrony ścisłej. Niszczyli glebę, płoszyli zwierzynę. Pozostałych strażnicy nie ścigali, by nie doprowadzić do wypadku.
– Nie jest to nasza ostatnia taka akcja! – zapowiada komendant Wlazło. – Mieszkańcy bowiem sami do nas przychodzą i proszą, byśmy interweniowali. Mają dość stwarzających zagrożenie motocyklistów.
Następnego dnia akcję przeciwko quadom, samochodom terenowym i motocrossom rozpoczęto na leśnych drogach powiatu nowotarskiego, Gorczańskiego i Pienińskiego Parku Narodowego oraz drogach publicznych. – W niedzielnej ośmiogodzinnej akcji wzięło udział dziewięciu policjantów nowotarskiej komendy powiatowej policji oraz komisariatów lokalnych – wylicza Mariusz Więch z KPP Nowy Targ. – Pomagało im dwóch strażników parków narodowych, dwóch strażników leśnych, leśniczy i ośmiu funkcjonariuszy Straży Granicznej. Efektem ich działań było skontrolowanie 45 pojazdów, wylegitymowanie 49 osób, pouczenie 27 z nich. 22 osoby ukarano mandatami.
– Takie akcje robimy co jakiś czas i wciąż będziemy robić – zapewnia Mariusz Wacław, komendant nowotarskiej policji.
– W Gorcach jest o wiele więcej atrakcyjnych dla crossowców miejsc niż nawet w powiecie tatrzańskim. Szalejący na maszynach to nie tylko Podhalańczycy, ale także wiele osób spoza tego terenu, głównie z Krakowa.
H. Kraczyńska, Ł. Bobek