E-mail Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Nowiny
 Przegląd prasy i nowin
   Zakopane
   Tatry
   Podhale
   Kultura
   Narty
Felietony
Opowiadania
Multimedia
Gastronomia
Fotoreportaże
Dziennikarze PPWSZ
Kalendarz imprez
Pogoda/kamery
Ogłoszenia
Forum dyskusyjne
Redakcja
 Reklama
Zakopane, Tatry, Podhale
E-mail
Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Zakopane
 nawigacja:  Z-ne.pl » Nowiny

Tatry
Lawinowa „dwójka” bywa czasem zabójcza
 dodano: 3 Stycznia 2009    (źródło: Gazeta Krakowska - www.gk.pl - 2009/01/03)
Jak na ironię, to właśnie przy „dwójce” zdarzyły się najtragiczniejsze wypadki w Tatrach (FOT. HALINA KRACZYŃSKA)

Pod śniegiem znalazło się ośmiu turystów. W Tatrach zimą lawina może zejść wszędzie i zawsze.

Gdy około południa w sylwestra media podały informację o lawinie pod Przełęczą Kondracką i prawdopodobnej tragedii, wszystko wskazywało, że powtórzy się dramat sprzed siedmiu lat. Wtedy całe Zakopane i Polskę obiegła wieść, że w lawinie, idąc na ratunek w górach, zginęli dwaj ratownicy, a przed nimi pięcioro młodych turystów. Na szczęście, nie powtórzył się tamten dramat.


Młodzi ludzie (w sumie pod śniegiem znalazło się sześcioro turystów), których przysypała lawina w Głazistym Żlebie wydostali się o własnych siłach. Niestety, nie był to koniec złych informacji. Wieczorem, tym razem ze Słowacji, nadeszły niepokojące wieści, że lawina, jaka zeszła w Dolinie Rohackiej, porwała z sobą dwóch polskich skialpinistów. Oni też mieli niebywałe szczęście.

– Jeden z nich wydostał się spod śniegu o własnych siłach, bez pomocy, drugiemu pomagali ratownicy z Lotniczego Pogotowia Ratunkowego Air Transport Europe i pogotowia górskiego – wyjaśniła Sylvia Galajda, rzecznik prasowy LPR ATE z Popradu na Słowacji. – Ten drugi turysta, mieszkaniec Krakowa urodził się 7 lipca 1977 roku, więc chyba pod szczęśliwą gwiazdą! Doznał jedynie kontuzji nóg.

Obydwa te wypadki zdarzyły się przy drugim stopniu zagrożenia lawinowego, w miejscach, które wydawałoby się, są w miarę bezpieczne. A to właśnie przy „dwójce” zginęli w lawinie pod Rysami licealiści z Tychów, tak zresztą jak rok później 4 taternicy z Nowego Sącza. Uważajcie na „dwójkę”!

Halina Kraczyńska

Przy „2”uważaj jak przy „5”

– Turyści bardzo często myślą, że jak ogłaszamy drugi stopień zagrożenia lawinowego, to mogą śmiało iść, właściwie wszędzie w Tatry – ostrzega już od lat Adam Marasek, ratownik TOPR. – A to nieprawda! Nie ma nic bardziej mylnego. Nawet lawinowa „jedynka” pozostaje zawsze stopniem zagrożenia, a nie stopniem bezpieczeństwa. I wybierając się zimą w Tatry, trzeba zawsze o tym pamiętać. Tak zresztą, jak o tym, że zimą w górach nie ma praktycznie bezpiecznych miejsc. Właściwie wszędzie może zjeść lawina! Pamiętajmy o tym!







•  lawina   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 pax      11:08 Nd, 04 Sty 2009
Byłem tam dzień wcześniej - 30.12.2008 - była jeszcze trójka, choć śnieg w żlebie wyglądał na mało stabilny dość dużo ludzi tamtędy wychodziło na przełęcz...eek





«« Powrót do listy wiadomości


 Zapisz w schowku     Drukuj       Zgłoś błąd    2491





Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»

ZAKOPIAŃSKI PORTAL INTERNETOWY Copyright © MATinternet s.c. - ZAKOPANE 1999-2024