11 października nad Morskim Okiem odbędą się niezwykłe urodziny – jubileusz najpopularniejszego schroniska w polskich Tatrach.
Księga gości, od lat prowadzona przez kolejnych gazdów schroniska nad Morskim Okiem – to kawał historii całych Tatr i Podtatrza. Przez wiek cały bowiem wędrowały do tego najpiękniejszego zakątka Tatr, a niektórzy twierdzą, że i Polski – tłumy Polaków. Nawet tych najwybitniejszych. 11 października najpopularniejsze i najczęściej odwiedzane schronisko w Tatrach polskich obchodzi swoje urodziny. Kończy 100 lat.
Kto tu nie zaglądał i nie spróbował szarlotki czy nie wypił herbaty z cytryną, która smakuje jak nigdzie indziej? Jak twierdzi Maria Łapińska, która od lat gazduje w schronisku Morskie Oko – najznamienitszym gościem w jego 100-letniej historii był sam Ojciec Święty Jan Paweł II. 11 lat temu w czerwcu bez zapowiedzi Papież zajrzał do starego schroniska, do którego wędrował jeszcze jako student. Do dziś przechowywany jest jak największa świętość jego wpis do starej księgi pamiątkowej.
Do schroniska przyjeżdżali nawet książęta. Kilka lat temu nad Morskim Okiem spacerował i gościł w schronisku książę Karol, następca brytyjskiego tronu. Na dwa lata przed śmiercią do schroniska zawitał z daleka, bo z Nowej Zelandii, człowiek- legenda. Zjadł tu oscypek na gorąco i kwaśnicę sir Edmund Hillary, pierwszy człowiek, który stanął na najwyższym szczycie świata Mount Everest... Takich wpisów ludzi znamienitych, wybitnych i znanych w księdze schroniska jest więcej. Ale oni przyjeżdżają tu rzadko. Ci, którzy tworzyli i tworzą nadal atmosferę 100-letniego schroniska, to rzesze turystów z całej Polski i świata, którzy od wieku wędrują nad Morskie Oko, bo przyciąga ich piękno, sława i klimat tego niezwykłego miejsca. 11 października również oni będą świętować – tak jak kogoś bliskiego – urodziny schroniska.
Choć pewnie nie wszystkim wtedy będzie dane zjeść urodzinową szarlotkę... Bo droga do schroniska teraz jest daleka. Ale skończy się wreszcie remont drogi i znowu tylko dziewięć kilometrów zostanie do pokonania...
Halina Kraczyńska