|
nawigacja: Z-ne.pl » Nowiny |
Tatry
|
13 godzin akcji TOPR w Tatrach
dodano: 24 Maja 2008 (źródło: Gazeta Krakowska - www.gk.pl - 2008/05/24)
|
Przez kilkanaście godzin ratownicy TOPR transportowali rannego turystę z rejonu przełęczy Krzyżne do schroniska w Dolinie Pięciu Stawów. A potem jeszcze do zakopiańskiego szpitala. Z powodu trudnych warunków atmosferycznych nie można było na miejscu użyć śmigłowca.
Krzyżne to przełęcz w polskich Tatrach na wysokości 2113 m.n.p.m., leżąca na zetknięciu się trzech grzbietów górskich – Buczynowych Turni, Wołoszyna i Koszystej. Właśnie stamtąd schodząca do Doliny Buczynowej dwójka turystów z województwa pomorskiego zgubiła szlak. W pewnym momencie mężczyzna spadł żlebem w kierunku Doliny Roztoki. Kontuzja uniemożliwiła mu powrót na szlak.
Jego partnerka wezwała pomoc około godziny 20.00, dzwoniąc na numer alarmowy 112. Kilkanaście minut później patrol ratowników wyruszył ze schroniska w Dolinie Pięciu Stawów i nawiązał łączność głosową z poszkodowanym. Jednocześnie sprowadzono jego towarzyszkę w dół. Do akcji wyciągnięcia turysty ściągnięto kolejnych ratowników TOPR i specjalistyczny sprzęt. Ostatecznie w wyprawie ratunkowej brało udział dziewiętnaście osób. Ratownikom udało się dotrzeć do poszkodowanego dopiero około godz. 2.50. Potem aż do 9.30 trwał jego transport do schroniska.
Turysta mimo odniesionych obrażeń może mówić o wielkim szczęściu. – Miał liczne urazy ciała – mówi Marcin Józefowicz, ratownik TOPR biorący udział w nocnej, kilkugodzinnej akcji. – Stwierdzono u niego kontuzję nogi, obu rąk, miednicy, żeber. Był również wychłodzony. Na szczęście nie były to jednak obrażenia, które mogłyby zagrozić zdrowiu lub życiu turysty.
(bol)
|
|
|
Dopiero teraz...
|
|
O tym wypadku, usłyszałam wczoraj w radiu. Zdziwiłam się, gdy nie znalazłam o nim żadnej wzmianki na najpopularniejszych portalach informacyjnych. Nie wiem dlaczego. Bo nikt nie zginął? Nie przeleżał w sniegu 2 dni?....
|
|
Re: Dopiero teraz...
|
miro
21:13 Pn, 26 Maj 2008 |
|
|
Jest to smutna prawda,jak ktoś nie zginie,to nic się nie stało,żałosna prawda.Wielkie brawa dla Ratowników.Serdecznie pozdrawiam.Miras
|
|
Re: Dopiero teraz...
|
|
Czy każdy wypadek trzeba nagłasniać?. Nie.Ale każde bezmyślne i nie odpowiednie zachowanie tak.Co oni robili okolo 20:00 na Krzyżnem.O tej porze rozważny i rozsądny turysta jest juz o tej porze roku w domu lub w schronisku.O której ta dwójka wyszła ze schroniska jeżeli o 20:00 byli na Krzyżnem?o Cię nie dziwi?
|
|
echhhh, jak czytam takie wiadomości,
|
basik
09:13 Nd, 01 Cze 2008 |
|
|
to mam ochotę lać takich "turystów". Powinni zapłacić za tę akcję ratunkową. Wtedy następnym razem, jak wpadliby na taki "genialny" pomysł, jak wycieczka na Krzyżne (czy raczej do 5 Stawów) po południu/wieczorem, to zastanowiliby się 10 razy, czy na pewno iść o tej porze dnia i roku.
|
|
|
«« Powrót do listy wiadomości
|
|
|
|
|
Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »» |
|