Mieszkańcy Nowego Targu spoglądają w niebo z nadzieją na ustąpienie natarczywego deszczu i lepsze jutro.
Górale zastanawiają się już czy lepsza susza, która powoduje ogromne zmniejszenie plonów na roli, czy intensywne deszcze powodujące powodzie.
Jak powiedział mieszkaniec Nowego Targu:
- Wniosek może być tylko jeden - susza. Susza nie powoduje tak wielkich strat jak powódź. Ciągły deszcz przyczynia się nie tylko do zmniejszenia plonów, ale niestety do niszczenia dorobku życiowego wielu ludzi. Moja rodzina na chwilę obecną straciła dom, miejsce gdzie czuła się bezpiecznie. Patrząc na wodę, która bez litości zabiera wszystko, aż chce się płakać. Nie ma słów, którymi mógłbym opisać to co się czuje widząc taki widok. Jest coraz gorzej, ale nie załamujemy się. Cieszymy się z tego co nam zostało. Codziennie patrzymy w niebo i myślimy tylko nad tym, która rzeka znów wyleje, które miejsca będą zalane… Mamy nadzieję, że w najbliższym czasie pogoda się poprawi.
Coraz większa liczba mieszkańców traci dach nad głową. Przyczyny powodzi są różne. Ludzie mają pretensje, które tak naprawdę nie wiadomo do kogo kierować. Pozostaje wiele pytań bez odpowiedzi. Jest w nich rozpacz, załamanie, płacz, ale jednocześnie chęć pomocy sobie nawzajem. Nie są w stanie uchronić się przed żywiołem. Codziennie strażacy ewakuują ludzi z domów, w których woda na dzień dzisiejszy jest ,,gościem” pierwszorzędnym, który bez zapowiedzi ich odwiedza. Wyrazy współczucia są niczym w stosunku do tego, co przeżywają ludzie doświadczeni przez los.
Ilona Król- PPWSZ
|