W niedzielę 30 sierpnia, w Bukowinie Tatrzańskiej, rodzina KURUCÓW modliła się w kościele parafialnym, a dzięki gospodarzom Rusińskiego Wierchu oraz Bankowi Spółdzielczemu i Gminnej Spółdzielni Bukowina mogli się spotkać przy stole, by lepiej się poznać i pogwarzyć o swoich przodkach...


Jeden z najstarszych i największych rodów bukowiańskich wywodzi się z Rzepisk. Od 2 braci ród rozrósł się do pokaźnych rozmiarów. Niektórzy mieszkają w Polsce, inni wyemigrowali do USA i niedalekiej Słowacji.
Na zjazd przyjechali z Mochnaczki, Łapsz, Białki i ze Słowackiej Bukowinki. Przyjechali by "młodzi poznali się ze sobą, bo jak starzy poumierają, to ród się rozpadnie".
Mszę Świętą odprawił Proboszcz Bukowiny Tatrzańskiej ks. Władysław Pasternak, kazanie wygłosił ks. Gracjan Hebda.
Organizatorem spotkania był członek rodu Jan Kuruc.
Zabawa na Rusińskim Wierchu, przy akompaniamencie muzyki góralskiej w wykonaniu kapeli Pawła Majerczyka, trwała do późnego popołudnia.
Zdjęcia: Grzegorz Sienkiewicz (z-ne.pl)