E-mail Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Nowiny
 Przegląd prasy i nowin
   Zakopane
   Tatry
   Podhale
   Kultura
   Narty
Felietony
Opowiadania
Multimedia
Gastronomia
Fotoreportaże
Dziennikarze PPWSZ
Kalendarz imprez
Pogoda/kamery
Ogłoszenia
Forum dyskusyjne
Redakcja
 Reklama
Zakopane, Tatry, Podhale
E-mail
Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Zakopane
 nawigacja:  Z-ne.pl » Portal Zakopiański

Kultura
Muzyka i taniec jednoczą górali
 dodano: 28 Sierpnia 2009    (źródło: Gazeta Krakowska - www.gk.pl - 2009/08/28)
Nieważne, czy są z Indonezji, Nepalu, Słowacji, z Polski, Norwegii, czy gorącej Hiszpanii... Wszystkim im góralom w duszy gra to samo – muzyka, taniec, śpiew i niezwykła radość życia! (FOT. HALINA KRACZYŃSKA)

Dziś ogłoszenie wyników konkursowych zmagań 18 zespołów góralskich.

Przez cały tydzień od rana do późnej nocy Rówień Krupowa rozbrzmiewała muzyką egzotycznych piszczałek, naskich basów, włoskich tamburin, hiszpańskich kastanietów... Żywioł tańca opanował nie tylko wioskę festiwalową, ale i niemal całe Zakopane. Tak świętowali górale z całego świata. Dziś już tylko godziny dzielą nas od ogłoszenia wyników i zakończenia tegorocznego 41. Międzynarodowego Festiwalu Folkloru Ziem Górskich.


Właśnie dzisiaj jury oficjalnie obwieści, komu przypadną w tym roku prestiżowe nagrody Złote Ciupagi. Jednak już teraz burmistrz Zakopanego nie ma wątpliwości – 41. edycja festiwalu zakończyła się sukcesem i przyćmiła nawet ubiegłoroczny, jubileuszowy. Żywiołowe tańce, muzyka i śpiew codziennie przyciągały tłumy turystów i zakopiańczyków. Namiot festiwalowy co wieczór zapełniał się po brzegi. Nie wszyscy jednak mogli się zmieścić. Wielu miłośników góralskiego folkloru musiało zadowolić się telebimem.

Nie inaczej było w środę podczas korowodu zespołów zakopiańskimi Krupówkami – tu tłumy czekały na górali z całego świata. Które z zespołów wyjadą w tym roku z Zakopanego ze Złotymi Ciupagami? Kto będzie wielkim przegranym festiwalu? Odpowiedzi na te pytania poznamy dziś o godzinie 11.00. Wtedy to jury ogłosi werdykt, które od poniedziałku ogląda występy konkursowe zespołów uczestniczących w rywalizacji w kilku kategoriach. Tak naprawdę każdy ma swojego faworyta, za którego trzyma kciuki.

– Serce podpowiada, żeby wygrał któryś z naszych zespołów – mówi Maria Gruszkowa, góralka z Zakopanego. – Ale powiem wam tak w tajemnicy, że trzymam kciuki za Hiszpanów. Widziałam ich w korowodzie i swoim tańcem i muzyką zrobili na mnie największe wrażenie.

Tegoroczny festiwal przejdzie do historii jako ten, kiedy to po raz pierwszy korowód trzeba było przenosić. Ale frekwencji to nie zaszkodziło i na Krupówkach występy zespołów podziwiały tysiące turystów.

– Dla mnie największe wrażenie zrobił zespół z Turcji – mówi Anita Nawrocka, turystka z Łodzi. – Chłopaki przystojne, a poza tym ich występ był pełen dynamiki, energii. Właśnie takie zespoły kocham. Będę im kibicować i liczę, że zdobędą jedną z nagród. Poza tym zachwyciła mnie też Bułgaria – tam były nieco starsze osoby niż w innych zespołach, ale mieli w sobie więcej radości i błysku w oku niż niejeden nastolatek. To coś cudownego, móc zobaczyć ludzi z najdalszych zakątków świata!

Oczywiście trzeba pamiętać, że Międzynarodowy Festiwal Folkloru Ziem Górskich to nie tylko rywalizacja, ale tak naprawdę święto górali z całego świata. Po raz kolejny okazuje się, że bez względu na różnice kulturowe czy bariery językowe góral z góralem zawsze się dogada.

– Niektórzy uważają, że właśnie góry, to środowisko naturalne wpływa w jakimś stopniu na kulturę – przyznaje Stanisława Trebunia Staszel, dyrektor artystyczny festiwalu. – Ja myślę, że to, co łączy nas wszystkich, to radość i chęć do wspólnej zabawy.

Ogromną popularnością wśród turystów, ale i górali spod Tatr cieszyły się Dni Narodowe. Swoje chwile mieli Węgrzy, Gruzini, Norwegowie, Słowacy, a dziś będzie Dzień Górali Polskich. Furorę robiły potrawy regionalne z tych krajów. Na długo degustujący zapamiętają węgierski gulasz czy gruzińskie szaszłyki oraz nalewki. Tajemnicą pozostaje do chwili obecnej, co zaserwują gościom nasi górale podczas dzisiejszego popołudnia...

Na pewno na podsumowania tegorocznego festiwalu przyjdzie jeszcze czas, ale już teraz niektórzy oceniają, że impreza jest wielkim sukcesem.

– Jestem stałym widzem występów konkursowych i nie pokusiłbym się o wytypowanie zwycięzcy – mówi burmistrz Zakopanego. – Przed jury stoi nie lada wyzwanie, aby wybrać spośród tych, którzy w tym roku przyjechali pod Tatry, zwycięzcę. Cieszę się też zainteresowaniem festiwalem. Namiot jest każdego wieczora pełen ludzi, a na dodatek i przy telebimie na Równi Krupowej zawsze są setki ludzi. Trzeba się cieszyć, że folklor z całego świata ma ciągle tak ogromną popularnością!

Również i sami widzowie oceniają tegoroczny festiwal za udaną imprezę.

– Kiedyś przyjeżdżałem na festiwal, aby zobaczyć, jak żyje reszta świata – wspomina Jacek Serafin, turysta z Krakowa. – Za czasów PRL-u było to takie okno na świat, w którym można było zobaczyć kulturę innych narodów. Teraz mimo że podróżować już można, to nadal przyjeżdżam. I coraz bardziej doceniam folklor. To chyba najbardziej autentyczna część naszej kultury. Wszystko idzie w kierunku komercji a kultura górali przekazywana od pokoleń wciąż jest taka sama – autentyczna.

Przemysław Bolechowski











«« Powrót do listy wiadomości


 Zapisz w schowku     Drukuj       Zgłoś błąd    1768





Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»

ZAKOPIAŃSKI PORTAL INTERNETOWY Copyright © MATinternet s.c. - ZAKOPANE 1999-2024