E-mail Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Nowiny
 Przegląd prasy i nowin
   Zakopane
   Tatry
   Podhale
   Kultura
   Narty
Felietony
Opowiadania
Multimedia
Gastronomia
Fotoreportaże
Dziennikarze PPWSZ
Kalendarz imprez
Pogoda/kamery
Ogłoszenia
Forum dyskusyjne
Redakcja
 Reklama
Zakopane, Tatry, Podhale
E-mail
Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Zakopane
 nawigacja:  Z-ne.pl » Portal Zakopiański

Tatry
Jeden kierunek na Orlej Perci
 dodano: 14 Kwietnia 2007    (źródło: Dziennik Polski - www.dziennik.krakow.pl - 2007/04/14)
Fot. Michał Kowalski.

Po kolejnych wypadkach w Tatrach.

W czwartek Orla Perć w Tatrach pochłonęła kolejną ofiarę. Zginął 21-letni turysta. Tymczasem wciąż trwa dyskusja o sposobach zabezpieczenia tego trudnego szlaku. Spierają się zwolennicy różnych rozwiązań, począwszy od zakładania dodatkowych ułatwień po zupełną ich likwidację.


Grań Tatr Wysokich od Zawratu do przełęczy Krzyżne uważana jest za jeden z bardziej niebezpiecznych szlaków wśród tych udostępnionych dla turystów w polskich Tatrach. To również miejsce, w którym bardzo często interweniuje TOPR. Niestety, często tylko po to, by odebrać górom ich ofiarę.

W czwartek wybrało się tam dwóch turystów. Szli ze Świnicy w stronę Zawratu. Teoretycznie byli do tej wyprawy przygotowani: mieli raki, czekany. Dla jednego z nich zdobywanie Orlej Perci zakończyło się jednak tragicznie - spadł, najpierw 100 m po skalnej ścianie, potem kolejne 100 m po śniegu. Towarzysz wyprawy wezwał TOPR. Ratownicy przylecieli śmigłowcem, ale na pomoc było już za późno.

- W tej chwili w górach panują w pełni zimowe warunki - komentuje wydarzenie Jan Krzysztof, naczelnik TOPR. - Szlak jest bardzo niebezpieczny i jakiekolwiek by tam było zabezpieczenie, to jest tam bardzo trudno. Chodzi przede wszystkim o to, by dobrze oceniać warunki i dopasować się do nich. Osobiście nie wybrałbym się tam teraz bez asekuracji.

Wśród ratowników TOPR zdania na temat sposobu udostępniania szlaku na Orlej Perci są podzielone. Trudno przedstawić jedno oficjalne stanowisko. Sam naczelnik Jan Krzysztof jest zwolennikiem usunięcia łańcuchów i drabinek, tak by zniechęcić niedoświadczonych turystów. - Tak naprawdę problem tkwi w naszej mentalności - uważa Jan Krzysztof. - Brakuje u nas tzw. kultury górskiej. Jest to więc bardziej sprawa ideologiczna niż techniczna. Moje osobiste zdanie jest takie, że powinno się zlikwidować wszelkie ułatwienia na tym szlaku. W ten sposób zrezygnowaliby z wypraw na Orlą Perć początkujący turyści, a wybierałyby się osoby z doświadczeniem taternickim. Każdy powinien się asekurować, tak jak to robią przewodnicy górscy.

Za stan szlaków w Tatrach odpowiada Tatrzański Park Narodowy i to dyrekcja parku może zdecydować o zmianach na Orlej Perci. - W tym roku wprowadzimy jednokierunkowy ruch na odcinku pomiędzy Zawratem a Kozią Przełęczą, czyli na najbardziej uczęszczanym fragmencie - informuje Paweł Skawiński, dyrektor TPN. - O innych zmianach nie potrafię teraz powiedzieć. To bardzo trudny problem i zdania są podzielone.

O przekształcenie szlaku Orlej Perci apelują natomiast przyjaciele i znajomi Kasi, która zginęła w tym miejscu w 2006 r. Stworzyli stronę internetową z apelem do dyrekcji TPN, prosząc internautów, by się przyłączali i popierali petycję. "Apelujemy do władz Tatrzańskiego Parku Narodowego o przekształcenie jej w nowoczesną via ferratę. Jednocześnie wyrażamy zaniepokojenie coraz częstszymi pogłoskami o rozważanym w publicznych dyskusjach rozwiązaniu problemu Orlej Perci przez całkowite usunięcie z niej dotychczasowych ubezpieczeń i sztucznych ułatwień". Pod apelem podpisało się ponad dwa tysiące osób. (ECZ)











«« Powrót do listy wiadomości


 Zapisz w schowku     Drukuj       Zgłoś błąd    1906





Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»

ZAKOPIAŃSKI PORTAL INTERNETOWY Copyright © MATinternet s.c. - ZAKOPANE 1999-2024