Tradycyjne Zawody na Starym Sprzęcie Narciarskim "O Wielkanocne Jajo" im. Krystyny Behounek, rozegrane zostaną w lany poniedziałek w Suchym Żlebie na Kalatówkach. Warto się tam wybrać, bo zabawa na pewno będzie znakomita.
Organizatorem imprezy jest Marta Łukaszczyk, kierowniczka Hotelu Górskiego "Kalatówki". Zawody rozegrane zostaną już po raz dziewiąty i rozpoczną się tradycyjną prezentacją sprzętu i strojów (godz. 11.30). Później zawodnicy zmierzą się w jeździe stylowej (godz. 12), a jurorzy będą oceniać zarówno sprzęt (im starszy, tym wyżej punktowany), jak i strój narciarski (regionalny lub z epoki). Następnie rozegrana zostanie jazda na czas, czyli slalom równoległy (godz. 13), podczas którego będzie się można przekonać, że jazda telemarkiem to wcale nie taka prosta sprawa.
Wymagany jest stary sprzęt narciarski, czyli drewniane narty i buty "turystyki" oraz stylowy ubiór. Chętni do zapisania się na zawody i uzyskania dodatkowych informacji, mogą dzwonić do Hotelu Górskiego "Kalatówki", pod nr tel. 018 206 36 44.
Zawody na Kalatówkach są największą tego typu imprezą w kraju. Co roku w Suchym Żlebie pojawia się blisko stu zawodników z Polski i Słowacji, którzy rywalizują i bawią się w świetnej atmosferze. Uczestnicy zadziwiają fantazją - można wśród nich spotkać górnika tatrzańskiego z kilofem, żołnierza CK Austrii, księdza w koloratce, strzelców, myśliwych i ratowników górskich. Wszystcy w strojach z epoki. Impreza weszła już na stałe do kalendarza zakopiańskich wydarzeń kulturalno-sportowych i cieszy się coraz większym powodzeniem. Od zeszłego roku zawody noszą imię Krystyny Behounek, wieloletniej kierowniczki schroniska na Kalatówkach.
(KOV)