Przydrożne słupki kolejny raz okazały się nie ułatwieniem, a wręcz odwrotnie.
Mieszkańcy Pardałówki, gdzie przy ul. Droga do Olczy takie słupki pojawiły się, narzekają, że już nie tylko w lecie mają z nimi kłopoty, ale i w zimie.
Mieszkańcy narzekają, że nie dość, iż w lecie nie ma gdzie zaparkować, to jeszcze teraz, gdy pada śnieg, nie da się terenu odśnieżyć. Słupki utrudniają życie nie tylko kierowcom, ale również pieszym, bo gdy przejedzie pług, cały śnieg z ulicy ląduje na chodniku. W efekcie piesi muszą poruszać się po ulicy, obok jadących samochodów.
(łb)