W środę 31 lipca o godzinie 19.00 w gmachu głównym Muzeum Tatrzańskiego odbędzie się niezwykły, górski wieczór. Jego bohaterem będzie Andrzej Bargiel - znany skialpinista, himalaista i wspinacz, który dokonał wielu ekstremalnych zjazdów narciarskich, w tym w roku 2018 zjechał na nartach z K2 (Chogori, 8611 m).
Andrzeja zapraszaliśmy do Muzeum już od kilku lat – wreszcie się udało. Niemal w ostatniej chwili, udało nam się zaaranżować spotkanie w Zakopanem. Kilka słów o bohaterze wieczoru. Andrzej urodził się 18 kwietnia 1988 roku w Łętowni w wielodzietnej rodzinie. Ma siedem sióstr i trzech braci. Od małego był – jak wspomina – szybki i zwinny.W naturalny sposób zaczął więc uprawiać bieganie, narciarstwo i inne sporty. Nie tylko on zresztą: jego starszy brat Grzegorz jest świetnym narciarzem wysokogórskim, przewodnikiem IVBV i ratownikiem TOPR, podobnie młodszy brat Bartłomiej, który w swojej kategorii wiekowej odnosił wiele sukcesów w zawodach ski-alpinistycznych w Polsce i jest słynny z racji filmowania dronem zjazdów narciarskich swojego starszego brata. Andrzej dosyć szybko chciał być bliżej wysokich gór, trafił do Zakopanego, zapisał się do klubu TKN Tatra Team, a tam zaczął go trenować Piotr Sadowski. Dziesięć lat temu Bargiel był jedną z największych – obok Anny Figury, Julii Wajdy – nadziei polskiego ski-alpinizmu. Jego naturalna sprawność, systematyczność w treningu i niezwykła wydolność (jedna z najlepszych na świecie, co potwierdziły badania parametru VO2 max, czyli tlenowej wydolności organizmu), sprawiły, że od razu zaczął starty w ski-alpinizmie od sukcesów w swojej grupie wiekowej, czyli jako kadet, a potem junior. Startował z dobrymi wynikami w największych zawodach ski-alpinistycznych na świecie: Pierra Menta, Patrouille des Glaciers oraz Mistrzostwach Świata i Europy ISMF. Andrzej jest wyjątkowo utalentowanym narciarzem wysokogórskim. Znalazł się także w kadrze narodowej PZA. Uczestniczył w polskich wyprawach himalajskich na Manaslu i Lhotse. Używał podczas nich nart. Zapowiadał już wtedy: - kiedyś zjadę na nartach z ośmiotysięcznika. I wielu znawców ski-alpinizmu wierzyło w niego. Stworzył projekt „Hic sunt leones”. Zjechał na nartach ze Shisha Pangma Central, Manaslu, Broad Peaku i K2 – czterech ośmiotysięczników, zdobył też w ekspresowym tempie tytuł Śnieżnej Pantery.
Niedziela 22 lipca 2018 r. to był dzień, który przeszedł złotymi zgłoskami do historii światowego himalaizmu i narciarstwa wysokogórskiego. Andrzej Bargiel tego dnia wszedł i zjechał na nartach z wierzchołka drugiego co do wysokości szczytu ziemi, K 2 (Chogori – Król Gór), 8611 m. Ze szczytu, gdzie zapiął narty, zjechał do podnóża tej wielkiej góry, czyli do bazy. Był to pierwszy w historii zjazd ekstremalny na nartach z tego najtrudniejszego z ośmiotysięczników, poprowadzony bez odpinania nart, linią, którą nazywa się „Bargiel Line”. To największe osiągnięcie narciarstwa ekstremalnego ostatniego dziesięciolecia i jedno z największych w ogóle. Muzeum Tatrzańskie gratuluje Andrzejowi tego niezwykłego sukcesu. Podczas spotkania w gmachu głównym Andrzej opowie o drodze skialpinisty w wysokie góry, o swojej niezwykłej wydolności, ale także o tym, jak zaczynał przygodę z nartami i dzięki czemu doszedł tak wysoko.
Serdecznie zapraszamy!
|