* * *

W latach 1882 – 1885 austriackie Cesarsko – Królewskie Koleje Państwowe zbudowały w bardzo szybkim czasie nową linię kolejową biegnącą przez Karpaty nazywaną Galicyjską Koleją Transwersalną. Liczyła ona ponad 550 km i biegła od Czadcy przez Zwardoń, Żywiec, Suchą Beskidzką, Nowy Sącz, Zagórz, Sambor, Stanisławów do Husiatynia. Jej fragmentem jest licząca 77 km linia kolejowa Chabówka – Nowy Sącz otwarta 132 lata temu w grudniu 1884 roku. Linia kolejowa Chabówka – Nowy Sącz w znacznej swej części biegnie przez powiat limanowski. Wpisując się malowniczo w krajobraz górski biegnie przez Beskid Wyspowy. To dzięki kolei Transwersalnej miejscowości naszego powiatu limanowskiego na przełomie XIX i XX wieku szybko się rozwinęły gospodarczo i urbanistycznie. Powstały i rozwinęły się nowe zakłady przemysłowe a mieszkańcy ziemi limanowskiej zyskali szybkie i wygodne połączenie ze światem. To właśnie dzięki linii kolejowej w limanowskich Sowlinach powstała rafineria. Przez lata mieszkańcy ziemi limanowskiej żyli rytmem wyznaczanym przez kolej. Pociągi kursujące regularnie bez opóźnień wyznaczały rytm dnia, a nie mając przy sobie zegarka można było być pewnym że gwizd parowozu oznacza daną godzinę.

Karol Jerzy Wojtas, historyk, regionalista, pasjonat kolei, licencjonowany przewodnik miejski po Krakowie. Członek Polskiego Towarzystwa Historycznego, współzałożyciel oddziału PTH w Limanowej. Autor licznych artykułów dotyczących dziejów ziemi limanowskiej publikowanych m.in.  na lamach „Gazety Krakowskiej”. Autor i współautor kilkunastu wystaw dotyczących historii Limanowej i Ziemi Limanowskiej, kolei oraz I wojny światowej.