Artysty, którego występ zobaczymy w połowie lipca nie trzeba nikomu przedstawiać. Kompozytor, pianista, aranżer i wokalista cieszy się w Polsce niezmienną popularnością od wielu lat. Poezja śpiewana w jego wykonaniu, w większości jego autorstwa, przyciąga na koncerty tłumy fanów z całego kraju. Grzegorz Turnau wypracował przez lata swój charakterystyczny, niepowtarzalny styl. Zahaczając o brzmienia popowe i smooth jazzowe często nawiązuje do twórczości Marka Grechuty, czy Jeremiego Przybory - niejednokrotnie bezpośrednio. Przez lata był związany z Piwnicą pod Baranami Piotra Skrzyneckiego. Utwory takie jak „Naprawdę nie dzieje się nic”, „Między ciszą a ciszą”, czy „Znów wędrujemy” zna każdy. Tym ostatnim artysta zadebiutował jeszcze jako licealista na Studenckim Festiwalu Piosenki w Krakowie, gdzie zdobył pierwszą nagrodę. Mimo upływu czasu piosenka nadal jest aktualna i potwierdza uniwersalny charakter twórczości Grzegorza Turnaua.

Krakowski bard już kilka razy bywał pod Giewontem. W ubiegłym roku niezwykłym powodzeniem cieszyły się dwa jego koncerty, o zupełnie odmiennym charakterze. W duecie z Andrzejem Sikorowskim zagrał „Pasjans na dwóch”, repertuar w klimacie literackiego kabaretu. W lutym był gościem specjalnym Orkiestry Akademii Beethovenowskiej pod dyrekcją Gabriela Chmury, podczas koncertu w hołdzie Mieczysławowi Karłowiczowi. W klubie Panoramika na szczycie hotelu Grand Nosalowy Dwór usłyszymy Grzegorza Turnaua solo. Wyjątkowy entourage, ze szczytami Tatr w tle, z pewnością nada znanym kompozycjom zupełnie nowy wymiar.

Rezerwacja biletów w cenie 60 zł w recepcji hotelu Grand Nosalowy Dwór osobiście lub pod nr 18 20 22 350.