|
Kowadło za daleko
|
ewalina
19:25 Pią, 20 Wrz 2013
|
|
|
Chciałam z bliska zobaczyć jak wygląda słynne Kowadło. Obejrzałam zdjęcia andego, poczytałam w internecie, zajrzałam do mądrej książki, pogadałam po polsku ze Słowakiem i wydawało mi się, że..., ale tylko wydawało mi się.
Nawet nie weszłam na wierzchołek Tępej, zabrakło może kilkanaście metrów.
Szlak pod Osterwą był lekko przyprószony zmrożonym śniegiem, a wyżej nie było lepiej. Ścieżka była, ale wyżej czasem śliska z powodu tego białego. Śladów obecności żadnych. Może w innych warunkach bym się odważyła, a może nie. Ale popatrzyłam na piękną ośnieżoną Wysoką, na Grań Baszt i kolejny raz stwierdziłam, że świat jest piękny i warto żyć. Dlatego wycof na przełęcz i Kowadło obejrzałam znad Batyżowieckiego Stawu, a za karę, że złamałam prawo to powrót szlakiem do Wyżnich Hag. Ten szlak mi przypomina nasz z Trzydniowiańskiego przez Kulawiec.
|
|
Re: Kowadło za daleko
|
Kristin
20:11 Pią, 20 Wrz 2013
|
|
|
...a w deszczu szlak do Wyżnich Hag przypomina potok...
|
|
Re: Kowadło za daleko
|
ewalina
20:47 Pią, 20 Wrz 2013
|
|
|
dzisiaj było sucho, natomiast ta ścieżka w Dolinę Złomisk była dokładnie taka jak kiedyś napisałaś, całkowicie zalana wodą
|
|
Re: Kowadło za daleko
|
JoannaR
20:51 Pią, 20 Wrz 2013
|
|
|
Pewnie przez to, że wypłukany, jest taki okropny do przejścia - to jeden z najbardziej znienawidzonych przeze mnie szlaków w Tatrach. Podczas wędrówki (w dół) padały bardzo niecenzuralne słowa Przez 3 dni czuliśmy się jak psy obite w chińskiej restauracji - nie mogłam męża wyciągnąć na kolejne wędrówki.
|
|
Re: Kowadło za daleko
|
ewalina
20:56 Pią, 20 Wrz 2013
|
|
|
ja nie przewiduję tym szlakiem pod górę
|
|
Re: Kowadło za daleko
|
JoannaR
21:14 Pią, 20 Wrz 2013
|
|
|
Ewa, chyba wolałabym pod górę - na tej trasie, właśnie schodząc, mój mąż nadwyrężył kolano, a ja palę się ze wstydu na wspomnienie swoich komentarzy na temat ukształtowania powierzchni
|
|
Re: Kowadło za daleko
|
ewalina
21:55 Pią, 20 Wrz 2013
|
|
|
Jak mi jakiś szlak "podpadnie" przy schodzeniu (jak go pokonuję po raz pierwszy), to nim nie wchodzę, Do takich zaliczam Jaworzynkę i przez Kulawiec na Trzydniowiański, ten z Wyżnich Hag jest trzeci na liście
A co do komentarzy to się nie przejmuj, przecież ich nie publikujesz
|
|
Kowadło za daleko
|
gorals
15:45 Sb, 21 Wrz 2013
|
|
|
Przepraszam, że się od czasu do czasu wtrącam..., ale muszę przyznać, że zdjęcie jest pięknawe... Chociaż bezprawne...
Ewa, wprowadź sobie poprawkę w opisie zdjęcia..., myślę tu, że literka "m" powinna zastąpić literkę "n". Mam rację?
Jeszcze trochę popatrzę by nasycić oczy i coś tam jeszcze... i podziękuję...
|
|
Re: Kowadło za daleko
|
ewalina
18:22 Sb, 21 Wrz 2013
|
|
|
Stasiu, już poprawiłam. Masz rację. Nie wiem czemu nie zauważyłam tego błędu
Ja tych zdjęć bezprawnych mam jeszcze trochę
Zdjęcie jak zdjęcie, ale to co na nim, to jest piękne.
I nie przepraszaj, że się wtrącasz
|
|
Re: Kowadło za daleko
|
gorals
22:08 Sb, 21 Wrz 2013
|
|
|
Racja, czasami mam rację.
Wiem, wiem..., w rzeczywistości jest jeszcze piękniej, gdyż wszystko w czterech wymiarach się prezentuje.
Ewa, te wykroczenia... bezprawne... zawsze można odkupić wędrówką po nielubianych szlakach... lub w psiej pogodzie.
Dziękuję...: -)
|
|
Re: Kowadło za daleko
|
ewalina
22:27 Sb, 21 Wrz 2013
|
|
|
Ja tych wykroczeń nie popełniłam tak dużo, no ale jakby co to mogę. A zamiast w psiej pogodzie to lepiej z towarzyszem http://z-ne.pl/gt,zdjecie,1754 4.html (gdyby spacje to wykasuj)
|
|
Re: Kowadło za daleko
|
miller
22:38 Sb, 21 Wrz 2013
|
|
|
no ładny pomocnik..., tamten z tyłu dźwiga 50 kg, a ten se niesie patyczek...
|
|
Re: Kowadło za daleko
|
ewalina
22:46 Sb, 21 Wrz 2013
|
|
|
patyczek nie patyczek, ale niesie i obuwia odpowiedniego nie ma
|
|
Re: Kowadło za daleko
|
miller
23:09 Sb, 21 Wrz 2013
|
|
|
na takiej trasie można i boso, jak nasi pierwotni....., chociaż po dokładniejszej weryfikacji zdjęcia widzę, że trasa nie taka łatwa, bo lezie na czworaka.
|
|
Re: Kowadło za daleko
|
ewalina
19:20 Nd, 22 Wrz 2013
|
|
|
On już zdecydował, że do Zbójnickiej, a na łańcuchach to najwyżej zostawi ładunek,chociaż łapy ma wolne
|
|
|