|
na Sivom vrchu
|
ewalina
13:06 Nd, 14 Lip 2013
|
|
|
Jano,
może to nie na vrchu, tylko w ogrodzie botanicznym?
|
|
Re: na Sivom vrchu
|
JanoP
22:11 Nd, 14 Lip 2013
|
|
|
V období, keď počasie nepraje túram na najvyššie miesta Tatier, sú práve podobné partie do 1500 m až 1800 m ideálnymi cieľmi. Tým skôr preto, že práve teraz kulminuje pestrá nádhera fauny.
|
|
Re: na Sivom vrchu
|
ewalina
22:16 Nd, 14 Lip 2013
|
|
|
Jano,
proszę spróbuj napisać to po polsku, nawet niepoprawnie, bo przyznam, że ja mam problem aby zrozumieć Twój tekst
|
|
Re: na Sivom vrchu
|
JanoP
22:32 Nd, 14 Lip 2013
|
|
|
W oresie, kdy pogoda nie sprzyjaja turystice na najwyższym miejsta tatr, są właśnie podobne partie do 1500 m aż 1800 m idealnymi celmi. Tym bardzej dlatego, że akurat obecnie kulminuje cud fauny.
(Poznámka: Čas prekladu, czas tlumaczenia, cca 12 minút. Teda neadekvátny...)
|
|
Re: na Sivom vrchu
|
ewalina
22:54 Nd, 14 Lip 2013
|
|
|
Jano,
super, teraz wszystko jasne. Ja przez 2 tygodnie przemierzałam szlaki na Słowacji i tyle kwitnących roślin w życiu nie widziałam. Nawet na szlaku na Wychodną Wysoką (to nie jest najwyższe miejsce), fotografowałam różne kwiatki. Całe Tatry to wielki ogród kwitnących roślin o tej porze roku.
|
|
|