|
Żaby w Morskim Oku
|
rolf
08:29 Śr, 07 Sie 2013
|
|
|
w morskim oku są pstrągi. widziałem. żaby też? i po grani skaczą?
|
|
Re: Żaby w Morskim Oku
|
elat
08:43 Śr, 07 Sie 2013
|
|
|
...tylko nie mów o tym Kristin...
|
|
Re: Żaby w Morskim Oku
|
ewalina
11:07 Śr, 07 Sie 2013
|
|
|
Czy po grani skaczą? nie wiem. Tam mnie jeszcze nie zagnało. Ale Ty pewnie je tam widziałeś, a jak nie żaby to stawy. A te pstrągi w MO, to chyba za stare na grilla i dlatego pływaja
|
|
Re: Żaby w Morskim Oku
|
Kristin
16:55 Śr, 07 Sie 2013
|
|
|
...spotkanie z Żabami, które widać w odbiciu, należy akurat do tych bardzo przyjemnych
|
|
Re: Żaby w Morskim Oku
|
ewalina
11:39 Pią, 09 Sie 2013
|
|
|
Kristin,
a która "Żaba" tam Cię oczarowała?
|
|
Re: Żaby w Morskim Oku
|
Kristin
12:03 Pią, 09 Sie 2013
|
|
|
obie są fajne, ale chyba bardziej Żabia Czuba
|
|
Re: Żaby w Morskim Oku
|
ewalina
12:20 Pią, 09 Sie 2013
|
|
|
a ta druga?, ależ Cię trzeba ciągnąć za język
|
|
Re: Żaby w Morskim Oku
|
Kristin
12:57 Pią, 09 Sie 2013
|
|
|
... a ta druga to to co widać w odbiciu, czyli Żabi Niżni.
...była też i trzecia żaba ( właściwie żabsko), na zwykłym szlaku, ta to wywarła na mnie największe wrażenie, wręcz piorunujące
jak to sobie przypomnę ...
|
|
Re: Żaby w Morskim Oku
|
ewalina
13:26 Pią, 09 Sie 2013
|
|
|
to żabsko to może była ropucha, wyjątkowo odrażajaca. Na mnie żaby (te żywe) nie robią wrazenia, pod warunkiem że nie muszę ich dotykać ani jeść.
|
|
Re: Żaby w Morskim Oku
|
elat
14:27 Pią, 09 Sie 2013
|
|
|
...jakie tam żabsko...żabcia taka maleńka...udka tyci, tyci...chudziutkie...nawet na spróbowanie by nie było...
|
|
Re: Żaby w Morskim Oku
|
Kristin
20:59 Pią, 09 Sie 2013
|
|
|
...taaa, tyci, tyci ...
ewalino, to nie była ropucha, jakaś żaba wstrętna i wielka
i byłoby co obgryzać
( w sumie nigdy nie próbowałam)
najzabawniejs ze jest to, że nawet informację o przebywającym blisko niedźwiedziu wzięłam "na cicho". Z żabskiem nie dało rady
|
|
Re: Żaby w Morskim Oku
|
ewalina
21:16 Pią, 09 Sie 2013
|
|
|
jak duża i wstrętna to na bank...ropucha, ale na temat smakołyków francuskich to mamy specjalistkę.
Ja żab ani ślimaków też nie próbowałam.
Wcale się nie dziwię, że wieść o niedźwiedziu wzięłaś "na cicho", ja też bym zaniemówiła, ale "na głośno" z żabą?
|
|
Re: Żaby w Morskim Oku
|
elat
21:22 Pią, 09 Sie 2013
|
|
|
...w tematach smakołyków to powiem, że nic specjalnego...czerwone wytrawne i sery wszelakie...to co innego...poezja...
...kumci a...na głośno...a misiek...na szybko...
|
|
Re: Żaby w Morskim Oku
|
ewalina
21:29 Pią, 09 Sie 2013
|
|
|
a kasztany na Placu Pigalle? (ale Ty byłaś w Alpach). Co do wina (zwłaszcza Bordeaux) i serów pełna zgoda.
|
|
Re: Żaby w Morskim Oku
|
elat
21:41 Pią, 09 Sie 2013
|
|
|
...kasztanów, wiadomo, tam nie uświadczysz...ale inne świadczenia - owszem...
|
|
Re: Żaby w Morskim Oku
|
ewalina
21:50 Pią, 09 Sie 2013
|
|
|
taaa, weekend jest i temat właściwy też
|
|
Re: Żaby w Morskim Oku
|
dr_Kilder
21:57 Pią, 09 Sie 2013
|
|
|
Dobry wieczór.
O czym Wy kurde dziewczyny piszecie. Gadacie jak po mamrocie, a nie Bordeaux. Może byście się na konia wybrały, skoro już o tych żabach dyskurs ... żabiego oczywiście.
Ooo, pardon rolfie, wziąłem Cię za dziewczynę.
Z żabim pozdrowieniem - kum, kum - kumoszki.
|
|
Re: Żaby w Morskim Oku
|
ewalina
22:05 Pią, 09 Sie 2013
|
|
|
R.Ch. vel dr_Kilder
wiedziałam że to kwestia czasu kiedy się odezwiesz, zatroskany o swoich podopiecznych.
Ty rozpoznajesz po wpisach co pijemy? Rewelacja i gratulacje
|
|
Re: Żaby w Morskim Oku
|
Kristin
22:08 Pią, 09 Sie 2013
|
|
|
...i po mamrocie i po bardziej wykwintnym trunku, jak się ich wypije za dużo, gada się chyba tak samo.
ja jestem zupełnie trzeźwa - nie wiem jak reszta
ewalino, to było podejście na Tomanową Przełęcz.
|
|
Re: Żaby w Morskim Oku
|
ewalina
22:15 Pią, 09 Sie 2013
|
|
|
u mnie się oziębiło i też jestem trzeźwa, to chyba widać.
Doktor jest nadopiekuńczy, ale niech nie liczy na żadne "co łaska" przynajmniej ode mnie.
na Tomanową Przełęcz podchodziłam kilka razy i dobrze, że nie spotkałam tam miśka
|
|
Re: Żaby w Morskim Oku
|
Kristin
21:46 Pią, 09 Sie 2013
|
|
|
...misiek był w trybie przyspieszonym i z przestrachem w oczach
jakby tak chciało mu się pójść za nami to o tryb ekstra szybki w tych kosówach byłoby trudno
|
|
Re: Żaby w Morskim Oku
|
ewalina
21:57 Pią, 09 Sie 2013
|
|
|
a tak dokładniej to gdzie ten misiek był? bo chyba tę trasę też przeszłam.
możliwości ludzkie są niezbadane, chyba byś mu uciekła, ale Was było kilkoro, to on nie miał szans.
|
|
Re: Żaby w Morskim Oku
|
elat
22:10 Pią, 09 Sie 2013
|
|
|
...no tak... miał z czego/kogo wybierać...ale bez wyliczanki się obyło...
|
|
|