Drogi Autorze - możesz napisać coś na temat pory dnia i daty zrobienia zdjecia? A może miałeś już cyfrę (choć w 2001r. była to rzadkość) i dane są zachowane? Drążę temat, gdyż nigdy nie udało mi się widzieć tak pięknie oświetlonej scenerii MOka. Nawet gdy trafiłem na ładna pogodę to część kadru pokryta była głębokim cieniem. Zastanawiałem sie nawet czy to w ogóle możliwe aby tych cieni i kontrastów uniknąć.
Osobiście Chilonie najlepszego oświetlenia Mięguszowieckich oczekiwałbym w czasie przesilenia letniego t,j. w czerwcu. Jak wiadomo słońce wschodzi wtedy najbardziej wysunięte na północ, a że ekspozycja ścian Mięguszowieckich jest lekko północno-wschodnia to zkładdam, że nastąpiłoby to w pierwszej połowie dnia po wschodzie słońca. Trzeba by tylko poczekać do przyszłego roku i trafić z pogodą. Życzę spełnienia fotograficznych marzeń.
Istotnie, czas nadchodzi... W noc świetojańską na pewno mi się nie uda ale o drugiej połowie maja myślę intensywnie. Żal też, że w kwietniu nie udało się pokazać dzieciom morza krokusów:(
Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały(teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»