|
nawigacja: Z-ne.pl » Portal Zakopiański |
|
|
|
|
Krzyżne-Polana pod Wołoszynem
|
|
|
Gdzie mogę znaleźć w miarę dokładny opis starego szlaku z Krzyżnego Orlą Percią do Polany pod Wołoszynem?
Pozdrawiam wszystkich górołazów
|
adams
12:34 Śr, 09 Kwi 2008 |
|
|
|
Re: Krzyżne-Polana pod Wołoszynem
|
|
|
Pewnie dużo szczegółów będzie w którymś z tomów Cywińskiego, ale o Wołoszynie, to On chyba jeszcze nie pisał, przynajmniej sobie tego nie przypominam.
|
adams
13:35 Śr, 09 Kwi 2008 |
|
|
|
|
Re: Krzyżne-Polana pod Wołoszynem
|
|
|
Zapewne więc wyczytałeś z mapy, ze idąc ze środkowej części Polany pod Wołoszynem (zaznaczam: ze środkowej, bo z górnej chodzi się inaczej) należy początkowo osiągnąć boczne ramię Wołoszyna. Ramieniem tym tylko nieco w górę. Następnie trawers w lewo między kosówkami ponad lej olbrzymiego żlebu, spadającego w stronę kamiennego mostu nad Wodogrzmotami. Trawersując dalej zbocze, perć osiąga wkrótce siodełko w wybitnym żebrze, spadającym z Turni nad Dziadem (a więc de facto ją omija) Z siodełka (z którego poziomo odchodzi wyraźna perć juhaska, której nie należy myli z Orlą Percią) nieco w górę żebrem (do skalnej fajki zwanej Dziadem) i dopiero skośnie w górę stromym zboczem, a pod koniec pod skałkami na wąską, charakterystyczną szczerbę zwaną Karbikiem.
Jeśli potwierdzisz, to jesteś geniuszem (lub hochsztaplerem)
A tak w ogóle, radzę trzymać umiar.
|
jkch
13:46 Czw, 10 Kwi 2008 |
|
|
|
Re: Krzyżne-Polana pod Wołoszynem
|
|
|
Sądzę, że realistycznie oceniam swoje możliwości i raczej wyruszam na trasy, z których jest wielce prawdopodobny mój szczęśliwy powrót. Nie wybrałbym się z pewnością na ten odcinek szlaku sam z kilku powodów: chyba w znacznej części objęty jest rezerwatem przyrody; przyjemniej i bezpieczniej chodzi się z kimś, kto już tę drogę przechodził; będąc raz czy dwa razy w roku w Tatrach nie nabędzie się raczej nigdy doświadczenia w chodzeniu poza znakowanymi trasami... Zapytałem o tę trasę z ciekawości. O Himalajach też lubię poczytać i niekoniecznie chciałbym tam jechać. Poza tym "kazdy ma swój mały Everest".
Jak juz przestaniesz się droczyć, to poopowiadaj jeszcze o tym szlaku, na pewno masz bardzo dużo do powiedzenia, a ja bardzo chętnie posłucham.
adams
|
adams
15:51 Czw, 10 Kwi 2008 |
|
|
|
Zmień styl wyświetlania forum: [ pokaż drzewko ]
|
|
Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »» |
|