E-mail Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Nowiny
 Przegląd prasy i nowin
   Zakopane
   Tatry
   Podhale
   Kultura
   Narty
Felietony
Opowiadania
Multimedia
Gastronomia
Fotoreportaże
Dziennikarze PPWSZ
Kalendarz imprez
Pogoda/kamery
Ogłoszenia
Forum dyskusyjne
Redakcja
 Reklama
Zakopane, Tatry, Podhale
E-mail
Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Zakopane
 nawigacja:  Z-ne.pl » Nowiny

Tatry
Pieniądze za bilety pozostaną w Tatrach
 dodano: 12 Października 2009    (źródło: Gazeta Krakowska - www.gk.pl - 2009/10/12)

Tatrzański Park Narodowy nie straci 5 mln zł. Za tę kwotę można naprawiać szlaki w górach.

Wszystko wskazuje na to, że Tatrzańskiemu Parkowi Narodowemu uda się ocalić zyski ze sprzedaży biletów wstępu - takie zapewnienie składa m.in. Ministerstwo Środowiska. To gra warta 5 mln zł rocznie. Bez tych pieniędzy byłoby zagrożone bezpieczeństwo turystów.


Podczas prac w parlamencie nad ustawą o finansach publicznych pod koniec lipca powstał pomysł, aby zlikwidować tzw. gospodarstwa pomocnicze działające przy wszystkich polskich parkach narodowych i jednocześnie zabrać parkom pieniądze pochodzące ze sprzedaży biletów wstępu. Projekt zakładał, że ta strata finansowa będzie rekompensowana dotacjami z budżetu państwa. Ale dyrektorzy parków obawiali się, że ze stolicy może wrócić znacznie mniej pieniędzy.

- Nie ma już zagrożenia, że zyski ze sprzedaży biletów wstępu będą przekazywane do budżetu centralnego - zapewnia nas Agnieszka Dalbiak, dyrektor Departamentu Ochrony Przyrody w Ministerstwie Środowiska. - Co prawda gospodarstwa pomocnicze będą likwidowane, znajdziemy jednak inne rozwiązanie, aby zyski, jakie wypracowują parki narodowe, pozostały u nich.

Jak zaznacza urzędniczka z Warszawy, najprawdopodobniej przy TPN powstanie inny podmiot, który będzie zajmował się przekazywaniem pieniędzy. Nadal 15 procent zysków z biletów wstępu w Tatry będzie przekazywane na rzecz TOPR, tak jak do tej pory.

Radości z takich informacji nie ukrywają pracownicy Parku. - Te średnio 5 mln rocznie to dla nas bardzo ważne pieniądze - podkreśla dyrektor TPN Paweł Skawiński. - Możemy na bieżąco finansować prace ratowników TOPR, którzy naprawiają sztuczne zabezpieczenia na wysokogórskich szlakach. Dzięki tej kwocie modernizujemy i naprawiamy też krok po kroku szlaki turystyczne czy utrzymujemy kilka przenośnych toalet na terenie Parku.

Ministerstwo Środowiska zapewnia, że robi wszystko, aby w parkach narodowych nie zapanował kryzys i nie trzeba było ciąć etatów i pensji. - Nie na wszystkim można oszczędzać - mówi dyrektor Agnieszka Dalbiak. - Nie będzie redukcji etatów ani redukcji wypłat dla pracowników - zapewnia jeszcze raz urzędniczka.

Przemysław Bolechowski







•  niezła sumka   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 rolf      12:16 Pn, 12 Paz 2009
5.000 000 zł ??? to tyle z naszych datków a pozostałe dotacje budżetowe i inne opłaty???? i co z tego wynika?? nawet tego co my płacimy Park nie przeznacza na turystykę. Słowacy nie mają biletów i jakoś przędą!!! za 5 mln rocznie można sporo poprawić na szlakach, chcieć tylko trzeba Panowie Dyrektorzy!!! Chcieć :-(





«« Powrót do listy wiadomości


 Zapisz w schowku     Drukuj       Zgłoś błąd    870





Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»

ZAKOPIAŃSKI PORTAL INTERNETOWY Copyright © MATinternet s.c. - ZAKOPANE 1999-2024