E-mail Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Nowiny
 Przegląd prasy i nowin
   Zakopane
   Tatry
   Podhale
   Kultura
   Narty
Felietony
Opowiadania
Multimedia
Gastronomia
Fotoreportaże
Dziennikarze PPWSZ
Kalendarz imprez
Pogoda/kamery
Ogłoszenia
Forum dyskusyjne
Redakcja
 Reklama
Zakopane, Tatry, Podhale
E-mail
Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Zakopane
 nawigacja:  Z-ne.pl » Nowiny

Tatry
Droga do Morskiego Oka zamknięta
 dodano: 19 Maja 2009    (źródło: Gazeta Krakowska - www.gk.pl - 2009/05/19)
Przy szlabanie jest tablica informująca o zamknięciu szlaku (FOT. PRZEMYSŁAW BOLECHOWSKI)

Turyści nic nie wiedzieli o zamknięciu szlaku nad ten staw górski.

Od wczoraj asfaltowa droga do Morskiego Oka jest zamknięta dla turystów. Dojście nad ten staw możliwe jest jedynie przez bardzo trudny szlak prowadzący przez Dolinę Pięciu Stawów. Urzędnicy starostwa powiatowego w Zakopanem zapewniają, że informacja o zamknięciu drogi na pewno dotarła do wszystkich. Tymczasem spora część turystów dopiero przy szlabanie na Palenicy Białczańskiej dowiadywała się o czekających ich trudnościach. W najgorszej sytuacji są obcokrajowcy, dla których nie ustawiono ani jednej tablicy.


– Nic nie wiem, że droga do Morskiego Oka jest zamknięta – mówi nam Steve, turysta z Dietroit w USA. – Są tu jakieś tablice, ale są tylko w języku polskimi nie mam pojęcia co na nich jest napisane. Powinna być informacja przynajmniej w języku angielskim.

Jednak w niewiele lepszej sytuacji byli również polscy turyści.

– Dopiero przy bramie na Palenicy Białczańskiej zorientowałam się, że droga jest zamknięta – mówi nam Alina Klin, turystka z Warszawy. – Można jedynie dojść przez Dolinę Pięciu Stawów ale dla nas to stanowczo za daleka i zbyt trudna trasa.

Urzędnicy zapewniają, że zrobili wszystko, aby informacja do zainteresowanych dotarła i że remont trzeba było zrobić. – Na razie zapraszamy do innych miejsc w Tatrach – mówi Andrzej Gąsienica-Makowski, starosta tatrzański. – Korzystamy teraz ze sprzyjających warunków atmosferycznych i chcemy szybko przeprowadzić prace przy odwodnieniu drogi. Droga będzie otwierana na weekendy i potem już na wakacje. Turyści będą mogli korzystać z drogi do połowy sierpnia. Potem rozpoczną się prace przy położeniu nowej nawierzchni asfaltowej.

Przemysław Bolechowski







•  Informacja   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 elat      12:41 Wt, 19 Maj 2009
Wystarczy trochę zainteresowania tematem, np. poczytanie postów lub odwiedzić jeden z punktów informacji turystycznej, których w samym Zakopanem jest kilka i wszystkiego dowiemy się na bieżąco: jak dojść, jakie warunki na szlaku, jaka jest pogoda na szczycie.
Nie oczekujmy przypadkiem od "busiarzy", że będą krzyczeli głośno o zamkniętej drodze do MOK-a;-)

         •  Re: Informacja   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~rolf      13:01 Wt, 19 Maj 2009
a pewnie. co tam obcokrajowiec. niech się polskiego uczy. Nie wymagajmu od urzędników tablic w języku angielskim. uczciwie można pisać tylko po polsku ;-)

         •  Re: Informacja   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~miler      22:04 Wt, 19 Maj 2009
Oto jeszcze jeden z klasycznych przykładów , jak nie przygotowani i przypadkowi ludzie wybierają się w góry. Wystarczy odrobina dobrej woli i zainteresowania sytuacją , warunkami , a unikniemy rozczarowań , kłopotliwych sytuacji , no i tego najgorszego - wypadku spowodowanego brakiem przygotowania. W głowie mi się nie mieści jak można iść bez braku orientacji w trudne górskie rejony. Może i asfalt do MOka do nich nie należy , ale wielu przychodzą do głowy po przyjściu do celu różne pomysły. Potem mamy takie sytuacje jak sandałki na gołych nogach w śniegu po kolana na szlaku do Piątki , czy szpileczki na Giewoncie. Gdyby mi ktoś opowiedział nie uwierzyłbym , ale byłem , widziałem na własne oczy. Mówię Wam masakra , co to ludzie potrafią wymyślić.

                 •  Re: Informacja   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~rolf      08:50 Śr, 20 Maj 2009
masz rację. ale najpierw celem jest MOko, gdzie herbaciarze dojada bryczką a głupie pomysły przychodzą do głowy później. Miler, nie wymagaj od kogos, kto pędzi z piwem w garści i złotym łańcuchem na szyi do MOka aby wcześniej przestudiował mape i przewodnik. idą wszyscy, wuięc i ja. a tam widac jakąś górę więc na nią idę. to co, że to Kazalnica. Ptzrz kolejkę na kasprowy spotkałem gościa w klapkach na podejściu na świnicę. Był ubrany na ówczecne czasy bardzo modnie, sama Turcja a było to 20 lat temu. więc Miler dopóki głupota nie zacznie boleć takie kwiatki ędzimy widywali. a ja nie łudzę się i wiem, że 99% idących do MOka nie bardzo wie gdzie idzie, po co i co widzi.

                         •  Re: Informacja   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~balbina      15:55 Śr, 20 Maj 2009
Z jednej srony się z Wami zgadzam, bo ja sama już teraz sprawdzam co słychać w Tatrach choć wyjazd dopiero w lipcu i nie wyobrażam sobie wyprawy na szlak bez wcześniejszego sprawdzenia go, choćby od strony teoretycznej.
Z drugiej strony ,pamiętam jak byłam w górach pierwszy raz i pewnie każdy z Was za pierwszym razem zdarł sobie stopy w niewskazanym obuwiu lub przemoczył się do suchej nitki bo nie myślał o deszczu. Dopiero jak w nas zakiełkuje miłość do gór to zdajemy sobie sprawę że warto zainwestować w przewodniki, dobre buty, pojemny plecak itd.

                                 •  Re: Informacja   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~rolf      21:01 Śr, 20 Maj 2009
Balbinko, masz rację, ale... Jak zaczynałem chodzić po Tatrach, to szczytem marzeń było mieć pionierki z Nowego Targu i flanelową koszulę. czy wyobrażasz sobie co było jak ten łachmanek namókł. czy z deszczu czy z potu? przewodniki były równie nieosiągalne jak tuszonki ( to było takie coś, czym teraz nie karmi się nawet psów :D ). więc o studiowaniu trasy nie było mowy. ;-) . ale tu chodzi nie o przygotowanie merytoryczne, ale o bezgraniczną głupotę. wjechałem na Kasprowy kolejką, widzę wielką górę (a to akurat Świnica) no to pędzę. jestem przecież pięknie ubrany, nawet goretex sobie fundnąłem. a później czarny worek a dla bliskich czarna rozpacz... może na tym polega selekcja naturalna?? nie wiem ;-)

                                         •  Re: Informacja   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~ptt66      11:40 Czw, 21 Maj 2009
Tak,to prawda,że dostęp do informacji w dzisiejszych czasach jest nieograniczony,i wystarczy odrobina zainteresowania tematem,i możemy dowiedziec sie co należy lub czego nie należy robic na górskich szlakach.Nie wyobrażam sobie w dzisiejszych czasach wyjazdu w nieznane mi rejony świata bez przeglądnięcia podstawowych informacji na dany rejon,nieważne czy są to góry czy morze.Kiedyś uczylismy sie na własnej skórze(moja pierwsza wycieczka do Moka była w lakierkach :D -fakt,że krótka ,bo od włosienicy,gdyż aż do niej dojeżdżały autobusy),a dziś wystarczy odrobina dobrej woli i oleju w głowie.





«« Powrót do listy wiadomości


 Zapisz w schowku     Drukuj       Zgłoś błąd    1583





Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»

ZAKOPIAŃSKI PORTAL INTERNETOWY Copyright © MATinternet s.c. - ZAKOPANE 1999-2024