Uwaga ślisko i niebezpiecznie w Tatrach. Ratownicy TOPR ostrzegają: po ostatniej odwilży i ociepleniu szlaki turystyczne w wielu miejscach pokryte są warstwą lodu i bardzo śliskie. I tak jest nie tylko w strefie wysokogórskiej ale i w tatrzańskich dolinach m.in w rejonie dojść do popularnych schronisk.
Piotr Konopka dyżurny ratownik TOPR tłumaczy, że padający ostatnio w górach deszcz zamarzł i na szlakach zrobiła się popularna szklanka. A to oznacza, że już wyjście na szlaki w dolinach wiąże się ze sporym ryzykiem poślizgnięcia i kontuzji. A im wyżej tym konsekwencje takiego zdarzenia mogą być poważniejsze. W strefie wysokogórskiej więc trzeba mieć odpowiedni ubiór, raki i czekan ale co najważniejsze: wiedzę, doświadczenie i umiejętności. W nocy przez większą część czasu mimo stycznia w kalendarzu, w Tatrach padał ulewny marznący deszcz. Szlaki są wiec zalodzone i niezwykle niebezpieczne. Zagrożenie lawinowe nieco zmalało - ale nadal jak podkreśla TOPR obowiązuje drugi, umiarkowany stopień. W ciągu dnia wiatr w Tatrach ucichł - działa więc bez przeszkód kolejka linowa na Kasprowy Wierch. Temperatura w samym Zakopanem jest dodatnia natomiast wysoko w górach synoptycy notują lekki mróz.