Prawie trzysta pogryzień ludzi przez psy odnotowują rocznie powiatowe stacje sanitarne w Nowym Targu i Zakopanem. Gwałtowny wzrost tego typu zdarzeń ma miejsce w okresie wakacji. Na terenie Podhala zdarzają się również pojedyncze pokąsania przez lisy i wiewiórki.

Gros wśród poszkodowanych stanowią turyści. Wypoczywających na Podhalu gryzą psy nie tylko na Krupówkach i Gubałówce. Policji zgłaszane są przypadki pogryzień przez psy pilnujące stad owiec podczas wypasów. Kilka dni temu spokojny zazwyczaj bernardyn pogryzł na Gubałówce dziewczynkę i chłopca.

– Obecnie w sezonie turystycznym odnotowujemy codziennie jedno pogryzienie – mówi Stanisław Pawlus, zastępca powiatowego inspektora sanitarnego w Zakopanem. – Tylko od początku tego roku odnotowaliśmy 53 pogryzienia przez psy. Z czego 5 osób musiało zostać poddanych obowiązkowemu szczepieniu przeciwko wściekliźnie. Właśnie zajmujemy się kolejnym przypadkiem. Na granicy polsko-słowackiej został pogryziony chłopiec. Niestety, pies uciekł. Nie wiemy więc, czy był szczepiony.

Pracownicy zakopiańskiej spółki kanalizacyjnej SEWiK skarżą się na agresywne psy pilnujące posesji na terenie Zakopanego.

– Nasi pracownicy, którzy chodzą po domach i odczytują liczniki, ulegają wypadkom kilka razy w ciągu roku, przeważnie są to pogryzienia przez psy pilnujące domów – mówi Bogdan Kędziołka, przedstawiciel firmy BHP. Dyrekcja SEWiK zakupiła więc swoim pracownikom, którzy muszą wchodzić na posesje, gaz pieprzowy do obrony przed zwierzakami.

W powiecie nowotarskim do tej pory odnotowano 99 przypadków pogryzień. 25 osób musiało poddać się szczepieniom przeciwko wściekliźnie. Na szczęście nie są już to tak bolesne zastrzyki, jak kilka lat temu.

Każda osoba pogryziona przez psa lub inne zwierzę powinna udać się do lekarza. Za każdym razem trzeba ustalić właściciela psa. Policja oraz inspekcja sanitarna sprawdza, czy czworonóg posiada szczepienia przeciwko wściekliźnie.

– W razie pogryzienia przez psa nieznanego lub dzikie zwierzę poszkodowana osoba jest kierowana do poradni przeciwko wściekliźnie, działającej przy każdym oddziale zakaźnym – informuje Barbara Komperda z nowotarskiego sanepidu.

Inspekcja sanitarna apeluje do wszystkich właścicieli psów o przestrzeganie bezwzględnie wszelkich zasad bezpieczeństwa, zwłaszcza gdy z psem wychodzimy na spacer. Pies bez względu na wszystko musi być prowadzony na smyczy i w kagańcu. W tym roku odnotowano również pogryzienie przez wiewiórkę i lisa. Stąd apel do turystów o rozwagę.

Józef Słowik