E-mail Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Nowiny
 Przegląd prasy i nowin
   Zakopane
   Tatry
   Podhale
   Kultura
   Narty
Felietony
Opowiadania
Multimedia
Gastronomia
Fotoreportaże
Dziennikarze PPWSZ
Kalendarz imprez
Pogoda/kamery
Ogłoszenia
Forum dyskusyjne
Redakcja
 Reklama
Zakopane, Tatry, Podhale
E-mail
Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Zakopane
 nawigacja:  Z-ne.pl » Portal Zakopiański

Podhale
Nie mamy klas integracyjnych
 dodano: 19 Marca 2010    (źródło: Gazeta Krakowska - www.gk.pl - 2010/03/19)
Klimek (po prawej) bardzo dobrze czuje się w towarzystwie rówieśników Michałka oraz siostry Hani

Rodzice chorych dzieci są bezradni.

W Zakopanem i okolicznych gminach dzieci z porażeniem mózgowym nie mają szans na integrację ze zdrowymi rówieśnikami. Rodzice są bezradni. Mają dwa wyjścia, albo oddać dziecko do placówki na Kamieńcu, gdzie nie będą miały kontaktu ze zdrowymi dziećmi, albo przeprowadzić się do Krakowa. To najbliższe miasto, gdzie są klasy zintegrowane.


Nie wszyscy rodzice niepełnosprawnych dzieci się na to godzą. Co prawda nic nie stoi na przeszkodzie, by posłać je do normalnej szkoły. Jednak bez klas integracyjnych ze specjalnym programem nauczania nie ma to sensu.

- Mamy sześcioletniego syna Klimka - mówi pani Zofia Michniak z Witowa. - Od trzech lat uczęszcza on do przedszkola sióstr felicjanek. To było jedno z niewielu miejsc zainteresowanych przyjęciem dziecka ze specjalnymi potrzebami.

Klimek ma zespół Downa. Kiedy pani Zofia wypełniała podanie o przyjęcie go do innych przedszkoli, te nawet nie odpowiedziały.

- Tylko siostry tak to załatwiły, że Klimek może rozwijać się razem z rówieśnikami - wyjaśnia pani Zofia. - Teraz stoimy przed problemem wyboru szkoły. Nie wiemy, co mamy zrobić, bo w żadnej szkole w Zakopanem nie ma ani jednej klasy integracyjnej.

Jak przyznaje Jakub Sikorski, asystent burmistrza Zakopanego do spraw osób niepełnosprawnych, do tej pory nikt się tym problemem u nas, niestety, nie zajmował. - Teraz staramy się, aby takie klasy utworzono, jednak nie wiadomo, kiedy to będzie możliwe - dodaje Sikorski.

Pani Zofia tłumaczy to „zaniedbanie" niewiedzą ludzi bądź niechęci urzędników do rozwiązywania tego typu problemów. Mimo że w Zakopanem i okolicach jest z pewnością kilkanaścioro dzieci, które mogłyby skorzystać z zajęć w klasie zintegrowanej, to jednak rodzice obawiają się reakcji otoczenia. - Integracja to trudny temat - mówi mama Klimka. - Są rodzice, którzy wręcz obawiają się, że ich dzieci będą narażone na nieprzyjemności ze strony zdrowych rówieśników.

Tymczasem rodzice Klimka mają całkiem inne doświadczenia w posyłaniu go do przedszkola. - Mój syn bawiąc się ze zdrowymi dziećmi czerpie od nich właściwe wzorce i jest bardzo szczęśliwy - zaznacza jego mama. - Z kolei koledzy Klimka bardzo go lubią.

Na wiosnę ma rozpocząć się kampania mająca zwrócić uwagę na problem integracji. - Nim powstaną zintegrowane klasy, chcemy uświadamiać społeczeństwu, że takie osoby żyją wśród nas i potrzebują integracji - podkreśla Sikorski.

Łukasz Razowski







•  szkoły integracyjne   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~nauczyciel      08:53 Sb, 20 Mar 2010
Co to za głupoty!!!!!na podhalu jest szkołą integracyjna w Czerwiennem!!!To Katolicka Szkoła Podstawowa SPSK z oddziałami integracyjnymi, Katolickie Gimnazjum Integracyjne SPSK, a także dwie szkoły zawodowe!!!!!





«« Powrót do listy wiadomości


 Zapisz w schowku     Drukuj       Zgłoś błąd    858





Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»

ZAKOPIAŃSKI PORTAL INTERNETOWY Copyright © MATinternet s.c. - ZAKOPANE 1999-2024