E-mail Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Nowiny
 Przegląd prasy i nowin
   Zakopane
   Tatry
   Podhale
   Kultura
   Narty
Felietony
Opowiadania
Multimedia
Gastronomia
Fotoreportaże
Dziennikarze PPWSZ
Kalendarz imprez
Pogoda/kamery
Ogłoszenia
Forum dyskusyjne
Redakcja
 Reklama
Zakopane, Tatry, Podhale
E-mail
Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Zakopane
 nawigacja:  Z-ne.pl » Portal Zakopiański

Narty
Rozwija się narciarski raj
 dodano: 18 Grudnia 2009    (źródło: Gazeta Krakowska - www.gk.pl - 2009/12/18)
Na stokach narciarskich w Zakopanem takich tłumów już od dawna nie ma. A w Białce są...

Bukowina i Białka Tatrzańska niedługo połączą się w jeden wielki kurort.

Od lat mówi się, że zakopiańscy górale nie mogą się między sobą dogadać i cierpią na tym nie tyle turyści, co sami zakopiańczycy.


Ostatnie problemy wokół stoku na Nosalu i groźba jego zamknięcia przed sezonem narciarskim tylko tę opinię potwierdziła. Co prawda konflikt został zażegnany, ale pytania o sens spędzania urlopu w Zakopanem, w którym mało jest stoków narciarskich, są aktualne.

Jednak Tatry i narty to nie tylko Zakopane, istnieją również inne godne polecenia miejscowości. Od siedmiu co najmniej lat widoczny jest szybki rozwój ościennych gmin. Bukowina i Białka Tatrzańska z roku na rok rozwijają swoją ofertę turystyczną i obecnie urastają do rangi kurortów narciarskich. Czy będą w stanie odebrać gości Zakopanemu?

- Jest taka tendencja - mówi nam Karol Pilch z pensjonatu Bania w Białce Tatrzańskiej. -Widać, że na narty przyjeżdżają do nas goście z Zakopanego. Na pewno sprzyja temu specyficzny klimat tego rejonu, który pozwala dłużej utrzymać śnieg na stokach. Wygodna jest również usługa „jednej karty", czyli takiego polskiego skipassa, uprawniającego do skorzystania z czternastu wyciągów.

Opinię tę potwierdza prezes stacji narciarskiej Rusin-Ski w Bukowinie Tatrzańskiej, Rafał Topolski. - Co prawda nasz wyciąg jest młody, ale z obserwacji wynika, że rejon Bukowiny Tatrzańskiej działa jak magnes na turystów. Tutaj jest większy wybór oferty narciarskiej, również usługi są kompleksowe i na wysokim poziomie - zaznacza.

Czy turyści uciekną więc z Zakopanego i wybiorą Bukowinę Tatrzańską lub Białkę? Topolski uważa, że nie do końca.

- Zakopane to Zakopane. Tam są restauracje, puby, Krupówki. W okolicy Bukowiny natomiast jest więcej stoków. Ale obie oferty się uzupełniają - zaznacza ostrożnie.

Dla niego rozwój gminy Bukowina nie jest konkurencją dla Zakopanego. Konkurencji upatruje w podnoszeniu jakości usług. Ale - jak zauważa - im więcej będzie w regionie ofert dla turystów, im będą one bogatsze, tym dla tych ludzi będzie lepiej i będzie ich na Podhale przyjeżdżać z każdym rokiem więcej. - Wszyscy na tym skorzystają, górale też - dodaje Topolski.

Podobnego zdania jest Karol Pilch. - Nie ma konkurencji, większa oferta to podnoszenie marki regionu. Im więcej, tym lepiej-stwierdza.

Postawa podhalańskich przedsiębiorców spoza Zakopanego pokazuje, że można wspólnie, bez większych kłopotów i sporów budować jakość. Mimo początkowych problemów, w Białce udało się we wspólnej sprawie połączyć ponad pięćdziesięciu udziałowców. Efekty współpracy były na tyle zachęcające, że warto było taką politykę kontynuować z pożytkiem dla całej społeczności i przybywających gości z Polski.

Osoby, które dzierżawią ziemię pod stoki, nie żyją tylko z tego. Prowadzą również kwatery czy oferują inne usługi. Napływ turystów, spowodowany porozumieniem, zaowocował większym ruchem w innych dziedzinach życia w Białce.

Widoczny napływ turystów do tych miejscowości wpływa mobilizująco na przedsiębiorców. Powstają nowe miejsca noclegowe, włącznie z dużymi, oferującymi ponad pięćdziesiąt miejsc. W większości obiektów są dokonane rezerwacje już do końca marca. Planuje się otwarcie kolejnych wyciągów, aby usprawnić obsługę narciarzy. W Białce powstaje kolejny kompleks basenów termalnych. Wszystko po to, by efektywnie ugościć wzrastającą liczbę osób wybierających wypoczynek w tej części Podtatrza.

W Białce Tatrzańskiej planowana jest dodatkowa rozbudowa kompleksu narciarskiego. W przyszłym sezonie mają ruszyć dodatkowe wyciągi, które poprowadzą trasy zjazdowe w kierunku Bukowiny Tatrzańskiej. Planuje się również połączenie stoków obu miejscowości.

Od Kotelnicy wzdłuż wierchów miałaby prowadzić widokowa kolej linowa. Być może usługa jednej karty połączy wyciągi obu kurortów - wówczas będzie to rewolucja na skalę całego kraju. Narciarz, które przejedzie tą kolejką, będzie miał do dyspozycji kilkadziesiąt tras narciarskich.

Oprócz nart, co roku z okazji Nowego Roku na stokach przygotowywany jest program artystyczny w zorganizowanej formie. Dla wszystkich, nie tylko dla tych, którzy wykupią sobie miejsce na balu sylwestrowym. Takiej imprezy plenerowej nie ma w Zakopanem od już kilku lat.

- Jesteśmy gotowi na przyjęcie większej liczby osób, również tych z Zakopanego - stwierdzają zgodnie przedsiębiorcy z Białki Tatrzańskiej i Bukowiny.

Rozwój podhalańskich miejscowości niezaprzeczalnie wpływa na rozwój całego regionu. Niestety, obok rozwoju, pojawia się również niezrozumiały dla odwiedzających te rejony turystów, regres. W Zakopanem pojawiło się nawet nowe określenie osób, które utrudniają porozumienie, a nazywa się takich „hamulcami".

Łukasz Razowski







•  narciarski raj   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 wilddor      08:48 Wt, 29 Gru 2009
Dziwiłam się, że moi znajomi, narciarze, pomimo tego, że bazowali w Z-nem lub obok, by poszusować - wybierali Bukowinę lub Białkę. Już się nie dziwię.





«« Powrót do listy wiadomości


 Zapisz w schowku     Drukuj       Zgłoś błąd    1529





Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»

ZAKOPIAŃSKI PORTAL INTERNETOWY Copyright © MATinternet s.c. - ZAKOPANE 1999-2024