|
•
|
W deche pomysł panie Andrzeju 
|
|
miler
10:50 Wt, 11 Lis 2008
|
|
|
|
Niejaki Andrzej Bachleda zwany dalej biznesmenem tryska takimi oto pomysłami:
http://wyborcza.p l/1,75478,5892814,Stacja_narci arska_Tatry.html
(jak wiadomo spacje usunąć)
A może to dobry pomysł ? Co sądzicie.
|
|
•
|
Re: W deche pomysł panie Andrzeju
|
|
elat
12:21 Wt, 11 Lis 2008
|
|
|
No naprawdę pomysł w dechę, mucha nie siada...
"tunel pod górami..."i "kolej naziemna..."
"chcą tego podhalańscy biznesmeni i samorządowcy..."(a turyści?)
"mamy wręcz obowiązek"...,
Owszem obowiązek, ale ...czasem pomyśleć, a jak kogoś najdzie jeszcze podobny pomysł to trzeba po prostu usiąść i poczekać ...aż przejdzie.
|
|
•
|
Re: W deche pomysł panie Andrzeju
|
|
ptt66
11:06 Śr, 12 Lis 2008
|
|
|
|
Przypominają mi się w takich przypadkach pomysły sprzed lat:kolejka zębata na Swinicę,tunel na Hali Pysznej,zatopienie Rowu Zakopiańskiego,tak aby jezioro ,które powstanie ,pięknie komponowało się z panoramą Tatr z Gubałówki,chodnik dla pieszych z Morskiego Oka na Kasprowy itp.Co gorsza,plany te konstruowali poważni ludzie,i poważnie się nad nimi zastanawiano(trudne do uwierzenia ,prawda?)I znów pojawił się plan godny człowieka,ktory za moment zostanie odwieziony do zakładu zamkniętego,na sygnale.I co gorsza,powtórzę,wariat ten ,jest poważnie brany pod uwagę.I co gorsza,takich wariatów ,delikatnie mówiąc ,jest bardzo wielu,łącznie z "miłośnikami"Tatrzańskiej przyrody.Ale ,mówię to z całą odpowiedzialnością,gdyby ta mrzonka okazała się rzeczywistością,to pierwszy pojadę do tego osobnika,który jest autorem tegoż wybryku,i splunę Mu w twarz,oraz rozbiję z premedytacją śmierdzącego zbuka ,na tej głupkowatej głowie.RĘCE PRECZ OD TATR!!!
|
|
•
|
Re: W deche pomysł panie Andrzeju
|
|
Weekenda
11:55 Śr, 12 Lis 2008
|
|
|
|
tiaaaa... nie on pierwszy i jak widać nie ostatni... przecież to dzięki panu Tytusowi Ch. i jego kompanii mam asfalt do Moka. W zasadzie to chyba mnie już żaden pomysł nie zdziwi.
Problem mam tylko jeden: dlaczego mnie się każe jak zejdę ze szlaku mandatem, jak zerwę krokusa również mandat. A tu w majestacie prawa ktoś ma pomysł zrycia i zniszczenia sporego kawałka Tatr. Bo na to nie ma kary?
Ktoś znaczny powiedział: "każda wieś ma swojego głupka". Jakież to wciąż aktualne...
|
|
•
|
Re: W deche pomysł panie Andrzeju
|
|
miler
20:17 Śr, 12 Lis 2008
|
|
|
|
Przebudzenie Homo Sapiens
Tak na marginesie jeszcze zwracam się do tych Homo Sapiens co wyskrobali z rękawa takie pomysły i pewnie homo to są , ale z sapiens to mają tyle wspólnego , że jak wejdą pod górkę to sapią :
.............turyści przyjeżdżają w te góry dla przyrody , ciszy i spokoju (o który coraz trudniej , ale to inna bajka), a chęć dorównania alpejskim kurortom mija się z celem bo żaden mieszkaniec krajów alpejskich tu nie przyjedzie , a ubędą Ci co przyjeżdżali dla "skansenu". Przecież jeśli chodzi o narty to mają u siebie infrastrukturę. Także myślę , że w skali globalnej to po takich pseudo inwestycjach nie przybędzie nam kasy , a wręcz ubędzie.A bałagan pozostanie i skutki będą nieodwracalne.
|
|
•
|
Re: W deche pomysł panie Andrzeju
|
|
ewakob
10:28 Czw, 13 Lis 2008
|
|
|
|
Kasa, pieniądze, mamona... Tylko to przyświeca takim pomysłom. Tacy ludzie nie rozumieją, że w życiu liczy się też coś więcej niż tylko biznes. Nie jestem jakimś szalonym ekologiem, ale czerpię ogromną przyjemność z obcowania z naturą, nie chciałabym żeby przszkadzał mi w tym pociąg pełen hałaśliwych "turystów". Mamy tych naszych Tatr w sumie tak niewiele, pozwólmy rosnąć roślinom, płynąć potokom, rozmnażać się zwięrzętom. To ich dom - nie nasz.
|
|
•
|
Re: W deche pomysł panie Andrzeju
|
|
lolek05
13:27 Czw, 13 Lis 2008
|
|
|
Popieram. Park Narodowy ma coś innego na celu niż wzbogacanie prywatnych kieszeni, myślę że poza jego granicami jest dość miejsca na wyciągi narciarskie, hotele i inne atrakcje. Szkoda, że nikt zamiast wizji tuneli pod górami i modelowania stoków na terenie parku narodowego nie wpadnie na równie szalony pomysł, lecz chyba zdrowszy i tanszy by stworzyć z hałd górniczych na górnym śląsku nowy Nosal lub Kasprowy. Tereny i materiały pod ręką no i nie małe skupisko narciarzy na miejscu. Same korzyśći, myślę, że żadni ekolodzy nie będą protestować. Pozdrawiam.
|
|
|
)
